Nie będziemy się nudzić w najbliższych dniach. Przed nami rundy Formuły 1 i WEC oraz występy polskich juniorów.
Baku
Ten wyścig dotychczas odbywał się albo w kwietniu albo w czerwcu. Tym razem Grand Prix Azerbejdżanu będzie miało miejsce w połowie września. Tor uliczny w Baku to zazwyczaj arena bardzo ciekawych zmagań, w których nie brakuje zaskakujących rozstrzygnięć.
Piękne w obecnym sezonie F1 jest to, że przystąpimy do tej rundy nie mając pojęcia, kto może być tu najszybszy. Jeszcze niedawno powiedzieliśmy, że Red Bull, który wygrywał tu trzy ostatnie wyścigu. Po słabej Monzy w ich wykonaniu, spodziewać możemy się jednak wszystkiego.
W trzech ostatnich latach pole position zgarniał tu zwycięzca GP Włoch, Charles Leclerc. Ani razu nie wygrał, ale w tym roku jest on jednym z faworytów.
Bardzo mocny na pewno będzie McLaren, ale na tym torze trzeba będzie się też popisać dobrą strategią. Czy wreszcie ją ogarną? Będzie to bardzo ważna runda w kontekście walki o mistrzostwo świata konstruktorów i kierowców. McLaren może podczas niej wyprzedzić Red Bulla, a Norris musi wreszcie dostać priorytetowy status w ekipie i odrobić sporo do Maxa.
Ta runda będzie też ciekawa z powodu występu w Haasie Olivera Bearmana. Dobrze będzie porównać go z Nico Hulkenbergiem przed jego „debiutem” w sezonie 2025.
Pełny harmonogram GP Azerbejdżanu znajdziecie tutaj.
Fuji
Przed nami również kolejny występ Roberta Kubicy w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. Wydaje się, że plan minimum na ten rok – zwycięstwo w wyścigu – został zrealizowany, ale znamy Roberta i wiemy, że na tym nie poprzestanie.
Polak zapowiadał, że na Fuji nie będzie łatwo patrząc na dane i historyczne występy, ale jednocześnie mówił, że jest optymistą, a w Ferrari 499P z numerem 83 udało się odblokować osiągi.
Na dwie rundy przed końcem zdajemy sobie sprawę, że klasyfikacji generalnej nie uda się zawojować. Ale jest jeszcze klasyfikacja ekip prywatnych, którą dobrze byłoby wygrać. Ale nie będzie to łatwe bo przewaga Joty jest spora. Odrobienie 30 punktów nie będzie łatwe, ale warto próbować.
Jako że wyścig odbywa się w Japonii, nie będzie łatwo wszystko śledzić, a sam wyścig rozpoczyna się o godz. 4:00 polskiego czasu. Pełny harmonogram 6h Fuji znajdziecie tutaj.
Juniorzy
FRECA
Tydzień po tygodniu pojedzie FRECA – z Romanem Bilińskim. Poradził on sobie bardzo dobrze na Imoli, dwukrotnie punktując.
Teraz zawodnik Tridentu będzie walczył o kolejne dobre wyniki na torze Red Bull Ring.
Hiszpańska F4
Po prawie dwóch miesiącach przerwy do rywalizacji wraca Hiszpańska Formuła 4. Na torze Ricardo Tormo w Walencji pojadą Maciej Gładysz, Jan Przyrowski i Wiktor Dobrzański.
Gładysz będzie walczył o zbliżenie się do lidera klasyfikacji generalnej, Keanu Al Azhari. Polak obecnie jest trzeci w generalce, tracąc 36 punktów do lidera i tylko 2 punkty do Mattii Colnaghi, który jest liderem klasyfikacji debiutantów.
W ten weekend pojadą również między innymi Formuła 2 czy IndyCar. Będzie co śledzić!