Kolejne podium Gładysza – jak wygląda generalka?

Podium Macieja Gładysza i punkt Jana Przyrowskiego – to dorobek punktowy Polaków podczas rundy Hiszpańskiej Formuły 4 w Walencji.

Maciej Gładysz startował do wyścigów z 6, 4. i 13. miejsca. W pierwszym wyścigu Polak dobrze ruszył i walczył o wysokie lokaty w pierwszych zakrętach. Niestety jeden z rywali przed nim wypadł w żwir, a wracając na tor w niekontrolowany sposób, zgarnął ze sobą Gładysza i Maciek nie ukończył tego wyścigu.

Drugi wyścig to bardzo dobra tarnowianina, który utrzymał 4. miejsce w wyścigu, a kara dla Al Azhariego sprawiła, że przesunął się na 3. miejsce w klasyfikacji. Było to jego szóste podium w tym sezonie.

W trzecim wyścigu Gładysz ruszył bardzo dobrze i szybko zyskał miejsca. Rywalizację ukończył na 10. miejscu, ale wcześniejsza kara zepchnęła go na 15. pozycję.

„Cieszę się z podium w drugim wyścigu, ale liczyliśmy w Walencji na dużo więcej – mówi Maciej Gładysz. – Mieliśmy tempo, aby walczyć w czołówce przez cały weekend, co pokazał drugi wyścig, ale z pierwszego wyeliminowało mnie uderzenie przez rywala w połowie pierwszego okrążenia. Bardzo dziękuję mojemu zespołowi za perfekcyjną odbudowę bolidu i rewelacyjną pracę przez całe zawody” – mówi Gładysz.

“Trzeci wyścig utrudniła mi pechowa czasówka, podczas której na moich najszybszych kółkach pojawiały się czerwone flagi, ale mimo wszystko nie zamierzamy się poddawać i będziemy walczyć do samej mety sezonu. Jeszcze raz ogromne podziękowania dla całej ekipy MP Motorsport, mojej rodziny, naszych sponsorów i kibiców” – dodaje.

Kara dla Gładysza sprawiła, że jedyne punkty w ten weekend zdobył Jan Przyrowski, który do wyścigów ruszał z 11, 9. i 7. miejsca. W pierwszym wyścigu Przyrowski dobrze ruszył i awansował kilka pozycji, ale niestety awaria bolidu wykluczyła go z dalszej rywalizacji.

W drugim wyścigu Przyrowski został na starcie i spadł na koniec stawki. Zdołał wywalczyć 27. miejsce.

Wiktor Dobrzański po startach z 30, 28 i 30. miejsca meldował się na mecie na pozycjach 20, 23. i 27.

Tak przedstawia się klasyfikacja generalna Hiszpańskiej F4 po rundzie w Walencji:

Do końca rywalizacji pozostało jeszcze sześć wyścigów. Trzy najbliższe odbędą się w pierwszy weekend października na torze w Jerez de la Frontera.