Orlen Team AO by TF wywalczył wczoraj swoje pierwsze pole position w tym sezonie European Le Mans Series. Ekipa jest zadowolona z tego rezultatu.
Sesja kwalifikacyjna LMP2 do 4H Spa ELMS została przerwana na kilkanaście minut po wypadnięciach w żwir dwóch załóg – COOL Racing i United Autosports. W związku z tym kierowcy mieli de facto jedno szybkie okrążenie w czasówce. Nie stanowiło to problemu dla Louisa Deletraza, który kwalifikował auto numer 14.
„To wspaniały i szczególny dla nas wynik. Położono tu nowy asfalt, po którym jeździ się znakomicie i daje mnóstwo frajdy, a przyczepność jest bardzo duża. To była wielka przyjemność pojechać po nim z małą ilością paliwa i na nowych oponach” – powiedział Szwajcar.
„Kwalifikacje nie były łatwe bo wszyscy mieliśmy tylko jedno okrążenie. Trzeba było zostawić sobie odpowiedni odstęp. Czerwona flaga nam bardzo nie przeszkodziła, i tak mieliśmy plan pojechania jednego szybkiego okrążenia. Samochód spisywał się dobrze więc chciałem wyjechać na jedno szybkie kółko i udało się” – dodał Deletraz.
Na Spa z racji układu toru Spa, pole position może tu być zdradliwe. Louis nie przejmuje się tym jednak.
„Praca musi zostać wykonana jednak jutro. Oczywiście bierzemy jeden punkt, a pozycja na torze jest ostatnio bardzo ważna w LMP2. To na pewno nie nagatyw, zawsze lepiej startować z przodu by uniknąć ruchu, zmniejszyć degradację opon” – stwierdza.
Również Jonny Edgar był bardzo zadowolony z osiągniętego wyniku.
„Po słabym poranku udało nam się poprawić auto i to była świetna sesja. Nie ma lepszego miejsca do startu niż pole position. Cieszymy się z niego bo kwalifikacje zazwyczaj były tą sesją, w której mieliśmy problemy. Louis zrobił świetną robotę. Już jego okrążenie przerwane przez czerwoną flagę było dobre. Potem pojechał dwa okrążenia, które dałyby pole position” – powiedział Anglik.
„Mamy nadzieję, że uda nam się sięgnąć po zwycięstwo, liczymy na nie. Dla mistrzostw najważniejsze jest regularne punktowanie. Nie da się zaplanować całego wyścigu, wszysktich wydarzeń, ale jesteśmy w najlepszym możliwym miejscu, zespół wykonuje świetną pracę, moi koledzy są zawsze bardzo szybcy więc liczymy na dobry wyścig” – dodaje Edgar.
Tak wygląda kolejność startowa do 4h Spa ELMS: