Wygląda na to, że oba bolidy Williamsa wystartują do Grand Prix Holandii z końca stawki. Alexa Albona czeka dyskwalifikacja.
Williams stracił dziś w trzecim treningu jedno z aut po poważnym wypadku Logana Sargeanta. Mimo że nadwozie nie było uszkodzone, to samochodu nie udało się naprawić na czas.
Amerykanin nie pojechał w czasówce, ale Williams mógł się cieszyć ze świetnego występu Alexa Albona. Taj awansował do Q3 i ostatecznie wywalczył 8. pole startowe.
W ekipie z Grove niedługo cieszyli się jednak tym wynikiem. Dwie godziny po zakończeniu kwalifikacji nadeszły wieści, że delegat techniczny FIA, Jo Bauer uznał podłogę w aucie z numerem 23 za nielegalną. Nowa podłoga przygotowana przez Williamsa okazała się za duża.
W związku z tym decyzja sędziów nie może być inna niż dyskwalifikacja kierowcy. Albon wystartuje z końca stawki, być może z alei serwisowej.