W długiej rozmowie z portalem planetf1.com, Claire Williams mówi, że praca z George Russellem była najlepszym momentem jej kariery. Było również trochę o Robercie Kubicy.
Claire Williams w 2013 została pełniącą obowiązki szefa Williamsa w Formule 1, przejmując obowiązki po swoim ojcu, Franku. Dzięki podpisaniu świetnej umowy na dostawę silników od Mercedesa, Williams był w stanie od 2014 roku walczyć nawet o podia. Potem jednak ekipa zaliczała powolny spadek w dół, aż na samo dno tabeli przez brak inwestycji i rozwoju. Ostatecznie Williams został sprzedany spółce Dorilton Capital w 2020 roku.
Claire Williams udzieliła długiego wywiadu portalowi planetf1.com. Jeden z tematów wywiadu dotyczył sezonu 2019 i wyboru kierowców przez Williamsa. Claire była wielką entuzjastką zatrudnienia George Russella, widząc w nim duży talent.
„Wprowadziliśmy dwóch debiutantów – George i Valtteriego do F1 i obaj mieli potem okazję jazdy mistrzowskim autem. Przy Valtterim byliśmy w stanie dać mu konkurencyjne auto, z Georgem niestety tak nie było. Ale praca z oboma była przyjemnością” – mówi Claire Williams.
„Z George`m zwłaszcza. Uwielbiałam pracę z nim. To był jeden z najlepszych momentów mojej kariery. Zawsze mówiłam, że niektórzy kierowcy są bardzo „williamsowi”. George był jednym z nich. Miał absolutnie najlepszą, genialną etykę pracy. Był czarujący. Był niesamowicie zmotywowany i był prawdziwym graczem zespołowym. Miał to coś i to był zaszczyt z nim pracować” – dodaje była szefowa Williamsa.
Partnerem George Russella w pierwszym sezonie był Robert Kubica i z tymi występami wielu kibiców liczyło bardzo mocno.
„To było świetne, że Williams był w stanie ściągnąć Roberta ponownie do F1. Robert miał wspaniały start swojej kariery w F1 i był typowany do osiągania niezwykłych sukcesów. Potem miał wypadek i odniósł ogromne obrażenia, z których był w stanie niesamowicie się zrehabilitować” – mówi Claire Williams.
„Sam fakt, że był w stanie wrócić do bolidu F1 był już czymś nadzwyczajnym. Byliśmy bardzo dumni, mogąc ogłaszać go naszym kierowcą w sezonach 2018 i 2019” – dodaje Williams.
Wyniki Williamsa i samego Roberta Kubicy były jednak wielkim rozczarowaniem, a w trakcie sezonu pojawiło się wiele wątpliwości dotyczących aut, jakie przygotowywał Williams dla swoich kierowców.
Co Claire Williams mówi o teorii, że zawodnicy zespołu nie mieli dostępu do takiego samego pakietu?
„To nie jest sposób, w jaki Williams działa. Byliśmy dumni z naszej uczciwości w Williamsie. Co najważniejsze, operacyjnie wszyscy widzieli, jak trudny był dla nas rok 2018. Również finansowo. Myślenie, że bylibyśmy w stanie przygotować dwie różne koncepcje, a potem zbudować dwa różne samochody… Nie miałabym tyle odwagi by podjąć taką decyzję przeciwko jednemu albo drugiemu” – odpowiada Williams.
„Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, że nie jestem na tyle cyniczna by faworyzować jednego kierowcę. W Williamsie nigdy czegoś takiego nie robiliśmy” – dodaje Claire.
Warto dodać w tym momencie, że kibice nigdy nie oskarżali Williamsa o przygotowanie dwóch różnych pakietów, a o brak podstawowych częsci by zapewnić równe osiągi obu aut.
Na podstawie: planetf1.com
fot. Williams Racing