Producent, który wycofał się z Formuły 1 blisko 15 lat temu, teraz chce znów być aktywny w tej serii.
Toyota gościła w Formule 1 w pierwszej dekadzie XXI wieku. Swoje auto ekipa wystawiała w sezonach 2002 – 2009, dostarczając też silniki różnym ekipom pomiędzy 2005 a 2009. Z ich jednostek korzystały Jordan, Midland/Spyker czy Williams.
Zespół w 139 startach zdobył 13 podiów, ale nigdy nie wygrał.
Teraz Toyota chce być ponownie widoczna w F1. Jak podaje węgierski portal Formula.hu, Japoński koncern ma nawiązać współpracę z Haasem już od sezonu 2025, a głównym celem ekipy ma być wytwarzanie części dla amerykańskiego zespołu. W proces budowy nadwozia nadal ma być zaangażowana Dallara, ale potem udział Toyoty ma rosnąć.
Haas miałby też wykorzystywać tunel aerodynamiczny Toyoty w Kolorii.
Nie jest wykluczone, że Toyota chciałaby w nieco dalszej przyszłości zostać dostawcą silników do Formuły 1. Póki co nie zgłosiła się do tej roli.
Portal Formula.hu informuje również, że Toyota oprócz współpracy technologicznej z Haasem ma zostać sponsorem innej ekipy Formuły 1.
Toyota jest obecna w wielu motorsportowych kategoriach, między innymi WRC czy WEC.
Źródło: formula.hu, racingnews365.com