Dyskwalifikacja George Russella w GP Belgii wywołała sporo dyskusji wśród ekspertów i kibiców. Dołączył do niej również Christian Horner.
Przewaga?
Wszystko zaczęło się od wyjaśnień powodów dyskwalifikacji George Russella przez Karuna Chandhoka, byłego kierowcę Formuły 1, a obecnie eksperta Sky Sports, który analizując sytuację powiedział: “Szczerze mówiąc, samochód nigdy nie był poniżej limitu wagi w trakcie wyścigu gdyż mieli paliwo na pokładzie. Russell nie miał przewagi osiągów. To był oczywisty błąd zespołu bo limit 798 kg dotyczy osuszonego samochodu”.
To tłumaczenie nie przekonało kibiców. Niektórzy przypominali słowa Lewisa Hamiltona sprzed kilku lat, że w Formule 1 liczy się każdy kilogram i że “dodatkowy kilogram może na dystansie wyścigu dać nawet 2 sekundy straty”.
Biorąc pod uwagę to, że George Russell na mecie wyścigu miał 1,3 sekundy przewagi nad trzecim Oscarem Piastrim, niektórzy zaczęli właśnie w tym upatrywać powodów wygranej George Russella i tego, że był w stanie w końcówce obronić się przed Hamiltonem.
Oczywiście brakujące 1,5 kg mogło w końcówce minimalnie pomagać George Russellowi, ale również Chandhok mówi, że przewaga ta powstała w końcówce wyścigu i nie była niczym planowanym, a błędem ekipy. Powstawała stopniowo wraz ze zużyciem kompletu opon, na którym Russell przejechał 34 okrążenia.
Horner potwierdza
Toto Wolff jeszcze na torze mówił, że dyskwalifikacja George Russella wynika z bardzo dużego zużycia opon, na której dodatkowo nie można było nałożyć skrawków opon na okrążeniu zjazdowym.
Christian Horner mówi, że jego ekipa brała to pod uwagę.
“Jestem pewien, że stracił ponad kilogram gumy ze względu na strategię. Widzieliśmy to u nas w piątek. Trzeba dostarczyć wystarczająco paliwa by pobrano próbkę, w przeciwnym wypadku traktujesz paliwo jako balast. To bardzo smutna sprawa dla George`a, ale popełnili błędy w kalkulacjach” – mówi Horner.
Według niego, jeżeli Russell już zdecydował się na strategię jednego pit-stopu, to powinni oszczędzić więcej paliwa w aucie swojego kierowcy by potem posłużył on za dodatkową wagę. Wówczas jednak takie oszczędzanie nie pozwoliłoby Russellowi na utrzymanie pierwszego miejsca.