Nadal nie jest znana przyszłość Carlosa Sainza w sezonie 2025 Formuły 1. Nie jest wykluczone, że Hiszpan zostanie w górnej części stawki.
Zniecierpliwieni
Carlos Sainz jest obecnie najlepszym z obecnych kierowców Formuły 1 „do wzięcia”. Wszystkie ekipy, które nie mają jeszcze składu na sezon 2025, czekają na decyzję Hiszpana. Zirytowani są tym inni kierowcy, którzy mówią, że Sainz jest hamulcowym ich rozmów z ekipami.
Sainz wybiera długo, a zniecierpliwione tym mają być inne ekipy. Jak informuje portal formu1a.uno, zirytowane postawą Sainza mają być Sauber i Williams. Dodatkowo w trakcje negocjacji z nimi ekipy odniosły wrażenie, że obecny zawodnik Ferrari nie wierzy w ich projekty.
Włoscy dziennikarze piszą, że Sainz ma być coraz bliżej Alpine. Ściągnąć do ekipy chce jego rodak, Flavio Briatore, który ma też naciskać na przejście ekipy na silniki Mercedesa, co też miałoby przekonać Sainza.
Carlos ma być zainteresowany pakietem, który może zaoferować Alpine, również od sezonu 2026. Francuska ekipa ma mu proponować kontrakt 1+1.
Toto puszcza oko
Co ciekawe, Toto Wolff, który jeszcze niedawno wykluczał jazdę Carlosa Sainza w Mercedesie w sezonie 2025, teraz wydaje się otwierać drzwi dla hiszpańskiego kierowcy.
Austriacki szef Mercedesa, wobec słabej formy Andrei Kimiego Antonellego w Formule 2, ma ponownie rozważać kandydaturę Carlosa Sainza.
Reklama: Parc des Princes – serce i dusza Paris Saint-Germain