„F1” – taki tytuł będzie nosił najnowszym film Josepha Kosinskiego z udziałem Brada Pitta, który wejdzie do kin w czerwcu 2025 roku.
O tej produkcji jest głośno od dłuższego czasu. Jest ona przygotowywana z wielkim rozmachem, a jej budżet osiągnie około 300 mln dolarów.
Brad Pitt będzie grał w tym filmie byłego kierowcę Formuły 1, który rywalizował w latach 90-tych. Jego karierę przerwał „straszny wypadek”, po którym Sonny Hayes (postać grana przez Pitta) odsunął się w cień i jeździł w innych, mniejszych seriach wyścigowych. Po latach właściciel najgorszej obecnie ekipy w stawce – APXGP (grany przez Javier Bardema) odzywa się do Hayesa jako jedynej deski ratunku.
Od 2 lat trwają zdjęcia do niego, obejmujące również ujęcia z garażu, padoku, wyścigów czy nawet zagrody dla mediów.
I can’t with Brad Pitt and his acting 😭😭 pic.twitter.com/8E4DrmW8Zw
— 𝐉𝐊𝟔 (@formulakimmich) July 7, 2024
Datę premiery ustalono na 25 czerwca na świecie i 26 w Stanach Zjednoczonych. Oprócz Pitta wystąpią w tej produkcji również Damson Ibris i Javier Barden. Nie zabraknie postaci z Formuły 1. W opublikowanym wczoraj zwiastunie filmu widzimy choćby popularnego w USA byłego szefa Haasa, Gunthera Steinera.
Widać w nim też sporo ujęć z jazdy, które wyglądają naprawdę nieźle. Zobaczcie i oceńcie sami:
This is F1.
Starring Brad Pitt. In cinemas Summer 2025. pic.twitter.com/QRLMX2q4qI
— Apple Original Films (@AppleFilms) July 7, 2024