Gunther Steiner, były szef Haasa w Formule 1, nie uważa by Mick Schumacher był dobrym wyborem Alpine na następcę Estebana Ocona.
Steiner był gościem podcastu Red Flags, w którym był pytany między innymi o kolizję partnerów zespołowych – Estebana Ocona i Pierra Gasly w GP Monako.
„Oczywiście jest to coś, czego nigdy nie chcesz. Zawsze mówię, że partnerzy zespołowi nie muszą być najlepszymi kumplami, nie muszą chodzić na kolacje. Muszą się jednak szanować. Ponieważ suma sumarum w życiu trzeba szanować innych” – mówi Steiner.
„Jeżeli nie lubisz swojego kolegi z ekipy, po prostu idź do innej. Nie możesz walczyć z kimś kosztem zespołu. Wszyscy znają ich historię i nawet ich rodzice musieli trzymać ich z dala od siebie. Nie chcesz tego w zespole i nie da się wymazać 20 wcześniejszych lat i myśleć, że teraz wszystko będzie dobrze” – dodaje były szef Haasa.
Po ogłoszeniu odejścia Ocona z Alpine po sezonie 2024, trwają spekulacje, kto może zastąpić Francuza. Bruno Famin, szef Alpine mówi, że na ich liście są Mick Schumacher – pracujący obecnie z Alpine w WEC oraz rezerwowy kierowca ekipy i jej junior, Jack Doohan.
Steiner, który miał okazję współpracować z Mickiem przez 2 sezony w Haasie, nie uważa, by niemiecki kierowca był dobrym wyborem ekipy.
„W tym momencie nie, nie sądzę by był najlepszym kandydatem. Trzeba zawsze próbować sięgnąć po najlepszego kierowcę, który jest dostępny. A myślę, że są zawodnicy, którzy pokazują, że są bardzo dobrzy. Jako zespół fabryczny musisz pracować z najlepszymi, z jakimi możesz” – mówi Steiner.
Schumacher za czasów jazdy w Haasie miał problemy do ekipy, w tym Gunthera Steinera, że nie wspiera go odpowiednio i dlatego Mick notuje gorsze wyniki od Kevina Magnussena i często się rozbija.
Steiner odpierał wówczas te zarzuty, mówiąc, że na kierowcach zawsze ciąży presja. Ostatecznie Schumacher rozstał się z szefostwem Haasa w mało przyjaznych stosunkach.