Ferrari ma poważnego konkurenta w walce o Adriana Neweya. Inżynier odwiedził ostatnio po kryjomu fabrykę Astona Martina.
Od maja, gdy zostało ogłoszone odejście Adriana Neweya z Red Bulla, trwa dyskusja, gdzie teraz swoje kroki skieruje legendarny inżynier. Mimo że deklarował chęć odpoczynku od presji związanej z Formułą 1, faworytem do jego zatrudnienia miało być Ferrari.
Teraz jednak pojawiają się doniesienia, że w walkę o Neweya włączył się Aston Martin, który podbija swoją ofertę.
Bliskie zespołowi źródła informują, że została dla niego zorganizowana sekretna wycieczka po fabryce Astona Martina w Silverstone. Inżynier miał zapoznać się ze stanem zespołu i jego zapleczem.
Na czas wizyty pracownicy ekipy mieli dostać wolne by do mediów nie wyciekły wiadomości dotyczące tego spotkania.
Autosport pisze, że dla Neweya praca w Astonie Martinie wiązałaby się z mniejszymi komplikacjami w życiu prywatnym bowiem praca w Maranello to albo przeprowadzka do Włoch albo częste wizyty tam.
Co więcej, dziennikarze informują, że za kulisami o Neweya starają się również McLaren, Mercedes i Williams.
Aston Martin ma ambitne plany i ściąga do siebie wielkie nazwiska sportu. Dodatkowo Newey mógłby tam kontynuować swoją współpracę z Danem Fallowsem.
Newey mówił również niegdyś, że jednym z jego niespełnionych marzeń w Formule 1 jest praca z takim kierowcą jak Fernando Alonso. Hiszpan odwdzięczył się za miłe słowa inżynierowi.
“Jest legendą tego sportu. Kilkukrotnie byliśmy bliscy wspólnej pracy i rozmawialiśmy o niej. Szkoda, że nigdy się nie udało. Będę jeździł Astonem Martinem Valkylie, w którego projekcie uczestniczył i będę czuł trochę jego ręki wtedy” – mówi Alonso.
“Nie ma obecnie w stawce zespołu, który ma takie ambicje i plany na przyszłość jak Aston. Ale jednocześnie trzeba wykonywać plany i dostarczać rezultaty” – dodaje Hiszpan.
Pytany o doniesienia w sprawie Neweya, Alonso mówi, że jest mnóstwo pytań w tej kwestii.
“Czytałem plotki, wiadomości. Ale one tydzień temu mówiły, że jest w Ferrari, a ogłoszenie miało być już dawno. Plotki to plotki” – dodaje Alonso.
Jego partner z zespołu, Lance Stroll pytany o wizytę Neweya w fabryce Astona Martina mówi, że sytuacja jest bardzo płynna.
“Nasza fabryka jest super-ekscytująca. Mamy młody zespół, ale jednocześnie bardzo ekscytujący projekt. Tunel aerodynamiczny, inne obszary o których wiecie. To wszystko jest wspaniałe w naszej ekipie” – mówi Lance.
“Wszyscy w tym padoku chcą się spotkać z Adrianem. Słyszałem wiele rzeczy, zwłaszcza od was, dziennikarzy. Raz idzie do Ferrari, raz do Williamsa. Ale jest legendą tego sportu, nikt nie ma więcej mistrzostw niż on. Wszyscy chcą Adriana.
Źródło: Autosport.com
fot. Red Bull Content Pool