Zaskakujące wieści z NASCAR. Po 22 latach obecności w tej serii, wycofał się z niej zespół Stewart – Haas, którego współwłaścicielem jest Gene Haas.
„Podjęliśmy trudną decyzję o zamknięciu Stewart-Haas Racing wraz z końcem sezonu 2024. Ta decyzja nie przyszła łatwo czy szybko” – poinformował wczoraj zespół, wystawiający w serii 4 samochody.
„Wyścigi to bardzo intensywny i uczący pokory sport. Wymaga nieustannego zaangażowania i głębokich zasobów z codziennym nastawieniem by być lepszym od wszystkich innych. To kwestia, która sprawia, że sukces tak dobrze smakuje” – czytamy dalej w oświadczeniu ekipy.
„Wysiłek wydobywania maksymalnych osiągów przy jednoczesnym zrównoważonym rozwoju jest niezwykle wymagający, a my osiągnęliśmy punkt, w którym musimy zgasić światło. Jesteśmy dumni ze wszystkich mistrzostw i zwycięstw, które osiągnęliśmy jeżdżąc pod wspólnym szyldem od 2009 roku, ale jeszcze ważniejsza jest kultura, którą zbudowaliśmy i przyjaźć, którą zdobyliśmy dla wspólnego celu – wyścigów i zbierania trofeów” – dodaje zespół.
Ekipa wystawiała Fordy dla Josha Berry, Noah Gragsona, Chase Briscoe i Ryana Preece.
Nie wiadomo czy decyzja ekipy ma jakikolwiek związek z programem Formuły 1 Haasa lub będzie miało jakiś wpływ na Haas F1 Team.