Kierowca fabryczny Alpine w WEC, Ferdinand Habsburg doznał złamania dwóch kręgów w wyniku wypadku, do jakiego doszło podczas testów.
Ferdinand Habsburg, kierowca wyścigowy i następca głowy domu Habsbursko-Lotaryńskiego uczestniczył wspólnie z Robertem Kubicą w wyścigu 24h Daytony. Byli oni kierowcami auta wystawianego przez High Class Racing. Wcześniej byli rywalami w DTM, a potem jeździli w zespole WRT.
Potem ich drogi jeszcze kilkukrotnie się przecinały, choć nie jeździli już razem. Darzyli się jednak dużą sympatią.
Habsburg na sezon 2024 został ogłoszony kierowcą fabrycznym Alpine w hypercarze tego zespołu w Długodystansowych Mistrzostwach Świata.
Podczas niedawnych testów A424 na torze Motorland Aragon doszło do wypadku w zakręcie 7. Alpine nie podaje przyczyn wypadku, ale skutki są poważne.
„Popołudniem 27 marca 2024 roku podczas sesji testowej A424 na Motorland (Aragon), kierowca Ferdinand Habsburg miał wypadek w zakręcie 7. Przyczyna wypadku jest obecnie badana, a Ferdinand został zabrany do szpitala w Alcaniz na badania i został wypisany z niego wieczorem” – czytamy w oświadczeniu Alpine, przesłanym portalowi dailysportscar.com.
„Następnego dnia został przetransportowany do Austrii, gdzie przeszedł kolejne badania. Ferdinand doznał dwóch złamań kręgów kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, ale bez konsekwencji neurologicznych. Rozpoczyna rekonwalescencję, której długość nie została jeszcze określona” – pisze Alpine.
Habsburg, podobnie jak Kubica, zdecydował się na podwójny program w tym roku i w przyszłym tygodniu miał brać udział w inauguracji sezonu European Le Mans Series w Barcelonie razem z COOL Racing w kategorii LMP2.
Jego występ w tym wyścigu oraz w kolejnej rundzie WEC na Imoli stanął jednak pod dużym znakiem zapytania. Wiadomo już, że jeżeli Habsburg nie będzie mógł pojechać w barwach Alpine, zastąpi go Jules Gounon. Zastępstwo miał też też znaleźć już zespół COOL Racing.
Ferdynandowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Źródło: dailysportscar.com
fot. WRT – Sergey Savrasov