Po przedsezonowych testach Formuły 1 w Bahrajnie najmniej pozytywów można wyciągnąć na temat formy zespołu Alpine. Czy będą najgorszym zespołem 2024?
Od powrotu do Formuły 1 w formie ekipy fabrycznej, Renault/Alpine wciąż nie realizuje swoich założeń i nie walczy o podia w Formule 1. Co roku mamy zapowiedzi, ale nie wynika z nich zbyt wiele.
Błędy ekipy i ciągłe roszady na najważniejszych stanowiskach nie pomagają kierowcom. Po przedsezonowych testach w Bahrajnie nie ma powodów do optymizmu o czym pisze Auto Motor und Sport.
“Eksperci są zgodni co do kandydata do zamykania stawki. Nowe Alpine A524 osiągało najsłabsze wyniki ze wszystkich aut. Samochód waży za dużo, jest niewydolny aerodynamicznie, wolny na jednym okrążeniu i podczas długich przejazdów” – pisze AMuS.
Jeżeli to się potwierdzi to może dojść do bardzo drastycznych posunięć. Według dziennikarzy, ekipa może zostać sprzedana.
“W tej rormie, francuski zespół jest pierwszym kandydatem do przejęcia. Żaden zespół fabryczny nie może sobie pozwolić na nieustanne okupowanie dołu stawki. Mówi się, że z zespołu mogą odejść kluczowi inżynierowie” – pisze AMuS.
Z drugiej strony ci, którzy wydawali się zdecydowanie najsłabsi po jazdach w Bahrajnie – Haas – mają być w lepszej formie niż się wydaje. Ta ekipa miała skupić się wyłącznie na dłuższych przejazdach podczas testów i ich tempo ma być lepsze niż mogło się wydawać na pierwszy rzut oka.
Alpine zdaje sobie sprawę, że start sezonu 2024 będzie dla nich wymagający.
“Wiemy gdzie stoimi. Spodziewamy się trudnego początku roku, ale nadal uczymy się więcej i więcej na temat naszego A524 i tego, jak rozwinąć je w trakcie sezonu” – mówi Bruno Famin, szef ekipy, cytowany przez racefans.net.
Źródło: Auto Motor und Sport, racefans.net
fot. Alpine F1 Team