Wygląda na to, że Alex Albon może być w najbliższych miesiącach najbardziej rozchwytywanych kierowców w Formule 1.
Kariera Albona w Formule 1 jest dość krótka, ale bardzo burzliwa. Debiutował w 2019 roku jako 3. kierowca Formuły 2. Po pół roku w Toro Rosso, przeniósł się do Red Bulla, skąd został zwolniony po półtora roku.
Alex musiał zrobić sobie rok przerwy, aby potem – z pomocą Toto Wolffa – wrócić do F1 w barwach Williamsa. W Grove Taj spisuje się bardzo dobrze i mówi się o nim jak o poważnym kandydacie do awansu do lepszej ekipy.
Po ogłoszeniu odejścia Lewisa Hamiltona do Ferrari, niektórzy widzą w Mercedesie właśnie Albona.
Peter Windsor, dziennikarz Formuły 1 twierdzi jednak, że Albon dostał ofertę od… Red Bulla. Alex ma propozycję 3-letniego kontraktu, zaczynającego się od 2025 roku.
„Myślę, że zobaczymy go u boku Maxa Verstappena w Red Bullu. Nie mogę wyobrazić sobie odmówienia takiej propozycji. Z tego co wiem, to na 90% będzie kontrakt” – pisze Windsor.
Red Bull stoi przed wyborem zastępcy Sergio Pereza na sezon 2025. W grze mają być Daniel Ricciardo czy Liam Lawson, jednak Albon, który był w rodzinie Red Bulla przez lata, również wydaje się prawdopodobną opcją.
fot. Red Bull Content Pool