KONTAKT     Zwrot 100 zł za OC!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP 

jpeg-optimizer_logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Maciej Wiśniak, Piotr Bijakowski, Maciej Dziubiński, Przemyslaw Lowkiewicz, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Stalowy Jaro, Pawel Licznerski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Szczepan Jędrusik, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Izabela Ch, Tomasz Ignaczak, Marcin Parzych, Maks Szmytkowski, Michał Delmanowicz, Kasia Kopiczko, Wojciech Zalewski, Alex Elise, Tomasz Drążek, Paweł Kozłowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
Stefan P, Esox33, fajawodna, Manulski, M, Szonapoul, PAT Yellowbear, mbiela, King, tomek90, jacek79100, A, Kuba Wiśniewski

GP Monako

Wyniki

Jakub Śmiechowski WEC Inter Europol

Kuba Śmiechowski o sezonie 2024: Damy z siebie wszystko!

 

Już za 2 tygodnie Kuba Śmiechowski i Inter Europol Competition wyjadą na pierwsze zawody w sezonie 2024. Czego oczekują od 2024 roku?

Pytanie: Kuba, za wami najlepszy sezon w historii, zakończony później drugim miejsce w klasyfikacji FIA WEC, sezon, o którym powiedziano już… no właśnie – wszystko? Czy może jednak coś jest do dodania? Jak dziś, z perspektywy czasu oceniasz sezon 2023?
Jakub Śmiechowski: Ubiegłoroczny sezon był z pewnością niesamowity, a czy powiedziano wszystko? Z pewnością nie, od pierwszego startu na Sebring wiedzieliśmy, że jesteśmy mocni, potem sprawy potoczyły się już bardzo szybko. W trakcie sezonu nie ma czasu na gruntowne zmiany, więc praca jaką włożyliśmy w przygotowania do niego po prostu przyniosła efekty. Dzisiaj z perspektywy czasu pewnie mógłbym powiedzieć, że na tym, czy innym wyścigu gdzieś coś powinniśmy zrobić lepiej, inaczej, a wtedy na koniec sezonu zajęlibyśmy pierwsze miejsce. Takie dywagacje zawsze są obecne w motorsporcie, jednak patrząc na cały sezon 2023 to mogę powiedzieć, że był to sezon spełnionych marzeń i ogromny krok w rozwoju całego zespołu Inter Europol Competition. Dzisiaj skupiamy się już na mistrzostwach IMSA i European Le Mans Series.

P: Po zwycięstwie w Le Mans pojawiła się realna szansa na tytuł mistrzowski FIA WEC – byliście na drugim miejscu z minimalną stratą do liderów. Druga połowa sezonu nie była tak udana. W Monzy było nieźle, ale nieudany wyścig w Japonii właściwie przekreślił szanse. Czy tytuł był w zasięgu?
JŚ: Tytuł był w zasięgu do ostatniej rundy w Bahrajnie. Jadąc na każdy wyścig mamy nastawienie, że jedziemy tam po to, żeby wygrać inaczej cała rywalizacja nie ma sensu. Wyścig w Japonii niestety nie ułożył się zgodnie z naszym planem. Nasi rywale byli dobrze przygotowani i zdobyli tam dużą przewagę punktową. Motorsport jest nieprzewidywalny więc szanse są zawsze. My daliśmy z siebie wszystko lub nawet więcej i z tego jestem dumny.

 

P: Przed wami teraz nowe wyzwanie – starty w serii IMSA w USA, chociaż nie całkiem nowe, bo przecież próbowaliście w niej swoich sił w roku 2019. Jakie masz wspomnienia z tamtych startów?
JŚ: Ściganie w USA jest trochę inne niż w Europie czy w WEC. Ma swój wyjątkowy klimat, tory są bardziej dziurawe, przez co czasem jest naprawdę ciężko. Ogromnego kolorytu dodają kibice i ten amerykański blichtr. Poza tym, dzisiaj jesteśmy w zupełnie innym miejscu niż w 2019 roku, mamy dużo większe doświadczenie, inny samochód więc trudno to porównywać.

P: Odbyliście niedawno pierwsze testy na torze Daytona. Opowiedz o swoich wrażeniach.
JŚ: Połączyliśmy siły z zespołem PR1 Mathiasen Motorsports. To zespół z ogromnym doświadczeniem i wieloma tytułami na koncie. Trening był dla mnie naprawdę świetnym doświadczeniem. Doskonale dogaduję się z zespołem, samochód to oczywiście Oreca 07, więc jest mi doskonale znany. Daytona sama w sobie robi piorunujące wrażenie, część na owalu wywołuje szeroki uśmiech.

P: Czym różnią się wyścigi amerykańskie od serii WEC czy ELMS? Opowiedz polskim kibicom o najważniejszych różnicach.
JŚ: Cóż, pierwsza różnica jaką każdy zauważy to skład – w Daytona 24H startujemy w czteroosobowym, a nie trzyosobowym składzie jak w 24 Le Mans. Poza tym, jeździmy z innym pakietem aerodynamicznym niż w WEC. Startujemy na oponach Michelin, a nie Goodyear. Poza tym, samochód praktycznie jest taki sam jak w WEC, ma bardzo zbliżoną moc.

 

P: Czym kierowaliście się wybierając zespół PR1 Mathiasen do współpracy?
JŚ: Tak jak już wspomniałem, PR1 Mathiasen Motorsports to jeden z najlepszych zespołów startujący w IMSA. Nasza współpraca jest znacznie szersza – to nie jest tak, że wynajmujemy u nich miejsce w samochodzie. Połączyliśmy siły, dzielimy się doświadczeniami i wiedzą. Najlepszą rekomendacją są wyniki PR1 – w ubiegłym roku zespół zdobył mistrzostwo IMSA w kategorii LMP2, a od 1990 roku zespół zdobył 45 tytułów mistrzowskich.

P: Jak będzie wyglądać współpraca od strony logistycznej? Kto czym będzie się zajmował?
JŚ: Logistyka jest po stronie PR1, z racji dzielącego nas dystansu to najlepsze rozwiązanie. Transport wszystkiego z Polski zająłby masę czasu, kosztował dużo i nie był efektywny. Po naszej stronie jest inżynier wyścigowy, team manager, wsparcie techniczne. Zależy nam na wspólnym rozwoju i osiąganiu najlepszych wyników.

P: Czy starty w klasie Hypercar były choćby przez chwilę poważną opcją dla zespołu? Albo może rozważaliście nową kategorię GT3?
JŚ: Nie braliśmy pod uwagę GT3, ponieważ to zupełnie inna filozofia ścigania – to auta w mniejszym lub większym stopniu bazujące na seryjnych autach. My od lat jesteśmy w kategorii prototypów i tu mamy jako zespół ogromne doświadczenie. Co do hypercara to oczywiście byłby to kolejny ważny etap w naszym rozwoju, jednak koszty są gigantyczne i na dziś mogę powiedzieć, że może kiedyś… Obserwuję z zainteresowaniem rozwój samochodów i prywatnych zespołów, zobaczymy jak będzie wyglądała rywalizacja z fabrycznymi teamami.

P: W roku 2023 byliście chyba najbardziej zapracowanym zespołem na świecie. Startowaliście w 6 seriach, w 29 wyścigach, aż ośmioma prototypami. Czy szczegółowe plany na sezon 2024 są już znane i czy są równie ambitne?
JŚ: Myślę, że bez ambicji nie wygralibyśmy 24 Le Mans! Planujemy dać z siebie wszystko jak zawsze i głęboko wierzę, że potwierdzimy to wynikami. Nasze plany obejmują mistrzostwa IMSA, European Le Mans Series, Michelin Le Mans Cup, Ultimate Cup Series i oczywiście 24h Le Mans – zapowiada się, że będziemy mieli co robić w tym roku!

 

Podziel się wpisem:

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Monako

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 23 maja:
godz. 13:30 – 1. trening
godz. 17:00 – 2. trening

Sobota, 24 maja:
godz. 12:30 – 3. trening
godz. 16:00 – Kwalifikacje

Niedziela, 25 maja:
godz. 15:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

24h Le Mans

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi