Dwóch kierowców dołączyło do szeregów zespołu Formuły 1 Scuderia Ferrari. Będą pełnić ważne role, choć nie samodzielnie.
Ferrari ma jedną z bardziej rozbudowanych drabinek kierowców. Ferrari Driver Academy liczy wiele nazwisk, a kierowcy dostają sporo szans na testy czy nawet występy w testach.
Teraz dwóch członków Akademii awansowało w hierarchii. Oficjalnym kierowcą rezerwowym zespołu został Oliver Bearman, który będzie ścigał się w Formule 2 w zespole Premy. Ma on być zastępcą kierowców wyścigowych Ferrari, gdyby któryś z podstawowych kierowców ekipy – Charles Leclerc i Carlos Sainz nie mogli jechać.
Bearman będzie dzielił swoje obowiązki z Antonio Giovinazzim i Robertem Shwartzmanem, którzy będą jeździć hypercarami Ferrari w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. Ten drugi będzie partnerem Roberta Kubicy w aucie nr 83.
Kierowcą rozwojowym ekipy został Arthur Leclerc. Dołączył on do Antonio Fuoco i Davide Rigona. Praca ta polega głównie na pracy w symulatorze, przy rozwijaniu samochodu i pracy nad ustawieniami.
Leclerc, młodszy brat Charlesa, będzie w tym roku ścigał się w Intalian GT Championship.
Już za 2 dni Ferrari rozpocznie 3-dniowe testy opon Pirelli w Barcelonie. 29 stycznia w aucie siądzie Arthur Leclerc, dla którego będzie to pierwsza jazda bolidem Formuły 2. Jazdy odbywać będą się Ferrari F1-75 z 2022 roku. 30 stycznia auto będą dzielić między sobą Carlos Sainz i Charles Leclerc, a 31 stycznia za kierownicą zasiądzie Oliver Bearman.