Audi zatrudniło świetnego specjalistę technicznego w ramach przygotowań do wejścia do Formuły 1. Pracował w wielkich ekipach serii.
Audi wejdzie do Formuły 1 w sezonie 2026. Ma produkować własny silnik w Nurburg, a podwozie ma być tworzone w Hinwil – siedzibie Saubera, od którego niemiecki producent kupuje 75% udziałów zespołu.
Audi od dłuższego czasu pracuje nad projektem i choć pojawiały się różne doniesienia o ewentualnych opóźnieniach, projekt jest kontynuowany. Na początku ubiegłego roku jego szefem został mianowany były szef McLarena w F1, Andreas Seidl.
Teraz pojawiła się wiadomość, że Audi zatrudniło guru technicznego, Johna Suttona. To niezwykle doświadczona osoba dla Formuły 1. Był kluczową osobą przy tworzeniu aktywnego dyferencjału w mistrzowskim aucie Nigela Mansella w 1992 roku.
W McLarenie pracował od 1988 do 1998 roku. W 1999 roku przeszedł do Ferrari, przyczyniając się do dominacji tej ekipy w kolejnych latach. Wrócił do McLarena w 2002 roku, gdzie pracował przez kolejne 12 lat.
Od 2014 do 2020 roku pracował w dziale aut drogowych firmy, a potem został niezależnym inżynierem. W okresie pracy w McLarenie miał okazję poznać się z Andreasem Seidlem, który teraz ściągnął go do Hinwil.