O czym rozmawiali? Co musieli sobie wyjaśnić? Kiedy zobaczymy ten wywiad?
W środku tygodnia mogliśmy zobaczyć w relacji z wizyty Roberta Kubicy w Polsce, że jedną z jego aktywności była rozmowa z Krzysztofem Stanowskim. Dziś dziennikarz skomentował tę rozmowę.
„Jestem zaskoczony, jak przyjemna była rozmowa z Robertem Kubicą. Trochę mnie straszono, że nie za bardzo lubi rozmawiać z dziennikarzami, że się nie otwiera, tymczasem nie wiem kiedy pękło 40 minut (chyba znacznie przekroczyliśmy umówiony wcześniej czas)” – napisał Stanowski w poście na Twitterze.
„Nie, nie udawałem ani speca od F1, ani kogoś, kto chociaż lubi F1. Popłynęliśmy w inne zakamarki życia i sportu. O uzależnieniu od rywalizacji, dystansie, samotności, egoizmie, marzeniu o posiadaniu syna i często chorej, toksycznej produkcji zawodowych sportowców od wieku przedszkolnego” – dodał.
Wpis zakończył ciekawym zdaniem: „A wcześniej musieliśmy sobie wyjaśnić niektóre moje tweety sprzed lat:))))))”
O jakich wpisach mówił dziennikarz? Choćby tych z 2014 roku, gdy dość ostro wypowiadał się o Robercie Kubicy i jego umiejętnościach. Pisał m.in. „Może gdyby Kubica nie rozbijał wszystkich samochodów, jakimi jeździ) czy to F1 czy rajdy), to też byłby w Ferrari. Stanowski pisał również „w rzeczywistości mam go w d*pie. Byle nie jeździł koło szkół i przedszkoli:)”.
Rozmowa Kubicy i Stanowskiego ma ukazać się w ciągu kilku dni na WeszłoTV na YouTube.
Jestem zaskoczony, jak przyjemna była rozmowa z Robertem Kubicą. Trochę mnie straszono, że nie za bardzo lubi rozmawiać z dziennikarzami, że się nie otwiera, tymczasem nie wiem kiedy pękło 40 minut (chyba znacznie przekroczyliśmy umówiony wcześniej czas). Premiera za kilka dni na… pic.twitter.com/IyRlsmDQg5
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) December 16, 2023