Kacper Sztuka mówi, że to dla niego zaszczyt, że może dołączyć do Red Bull Junior Team. Polak mówi, na co może liczyć w ramach tej współpracy – poza aspektem finansowym.
W rozmowie z portalem thesport.pl, Kacper opowiedział, jak wyglądało dołączenie przez niego do Akademii Red Bulla. Była to sprawa, której się nie spodziewał, nawet po otrzymaniu zaproszenia od Red Bulla.
„Na początku właściwie nie miałem pojęcia, że chodzi o akademię. Zostaliśmy zaproszeni na spotkanie z doktorem Helmutem Marko, ale nie powiedziano nam, że chodzi o dołączenie do programu. Nie jechałem tam z takim przekonaniem, ale na spotkaniu faktycznie okazało się, że chodzi o RB. Gdy się dowiedziałem, to oczywiście byłem zaskoczony, a po chwili bardzo szczęśliwy” – mówi Kacper Sztuka.
Polak przyznaje, że zarówno Helmut Marko jak i Franz Tost doskonale wiedzieli, jakie wyniki notuje on we Włoskiej Formule 4.
„Doktor Marko znał dokładne wyniki poszczególnych rund F4, gratulował mi także występu na Paul Ricard, bo to było po tej rundzie. Marko powiedział też jasno, że tylko wyniki mogą doprowadzić kierowcę do programu Red Bulla. […] Tak samo było na kolacji z Franzem Tostem, byłym szefem Scuderii AlphaTauri. On też wiedział, który jestem w mistrzostwach, kojarzył nawet stratę punktową do lidera po wyścigach we Francji i słyszał, że tam trzykrotnie wygrałem. Zaskoczyło mnie to” – przyznaje Kacper.
Na co może liczyć Sztuka współpracując z Akademią Red Bulla?
„Z tego co się dowiedziałem od innych kierowców i doktora Marko, to będę pojawiał się w siedzibie Red Bulla w Austrii czy Wielkiej Brytanii i tam trenował fizycznie. Będę mógł też korzystać z symulatora i to na pewno drugi bardzo ważny aspekt. Myślę, że więcej będę mógł powiedzieć w nowym roku i w trakcie nowego sezonu” – mówi Sztuka.
Kacper nadal oficjalnie nie ogłosił swojego programu, jednak możemy być przekonani, że będzie w mocnej ekipie w Formule 3. Kluczową kwestią w realizacji tego sezonu były finanse i tu Kacper mógł liczyć na partnerów.
„Bardzo cieszę się, że ORLEN zwiększył wsparcie dla mnie, dołączenie do Akademii Red Bulla to także ważny krok. Nie mamy jeszcze finalnych potwierdzeń, ale myślę, że przynajmniej część sponsorów z tego sezonu pojawi się na aucie w nowym roku. Na pewno będą to firmy, na które mogę mocno liczyć” – mówi Polak.
Całą rozmowę przeczytacie tutaj.
Źródło: thesport.pl
Reklama: Kupiłeś auto premium? Musisz to wiedzieć!