Na torze Sakhir w Bahrajnie rozpoczął się ostatni weekend sezonu FIA World Endurance Championship czyli Długodystansowych Mistrzostw Świata.
Na starcie nie zabraknie oczywiście polskiego zespołu Inter Europol Competition. Kuba Śmiechowski, Fabio Scherer i Albert Costa będą zmieniać się jak zwykle w kokpicie żółto-zielonego prototypu Oreca 07 klasy LMP2 z numerem 34.
Jak trójka kierowców wspomina dotychczasowy sezon i jak ocenia szanse na tytuł mistrzowski?
Zbliża się ostatnia runda mistrzostw w Bahrajnie. Jakie jest wasze podejście w kontekście walki o tytuł mistrzowski?
Albert: “Jestem bardzo zmotywowany po rozczarowaniu Fuji. To dla mnie nowy tor i nie mogę się doczekać tego wyścigu. Z tego, co widziałem, obwód wygląda naprawdę fajnie. Wszyscy ciężko pracowaliśmy, aby jak najlepiej przygotować się na ostatnią rundę. Jeśli chodzi o tytuł, będzie to trudne, ale matematycznie jest to możliwe, więc dam z siebie wszystko, aby pomóc nam osiągnąć nasze cele.
Kuba: “Tak naprawdę mamy tylko jedną szansę. Musimy wygrać wyścig, a potem zobaczymy, na którym miejscu zostaniemy sklasyfikowani w mistrzostwach”.
Fabio: “Nasze szanse na mistrzostwo są prawdę mówiąc niewielkie. Moim celem jest pojechać dobry wyścig, Bardzo chcielibyśmy wygrać ostatni wyścig sezonu, a potem zobaczymy, gdzie znajdziemy się w klasyfikacji”.
Jubileuszowa edycja 24-godzinnego wyścigu Le Mans była najważniejszym wydarzeniem sezonu, a Inter Europol Competition zapisał się na kartach historii, wygrywając wyścig. Patrząc wstecz, jesteście zapewne niezwykle dumni z tego osiągnięcia…
Albert: “Miło jest spojrzeć wstecz – to największe osiągnięcie w mojej karierze – ale to już przeszłość. Ja patrzę głównie w przyszłość, spoglądam na nadchodzące wyzwania i zawsze chcę więcej! ”
Kuba: “Tak, oczywiście. To coś, na co naprawdę ciężko pracowaliśmy jako zespół. Wszyscy dali z siebie wszystko podczas zimy i jestem dumny z tego, że jako polski zespół udało nam się osiągnąć jeden z największych kamieni milowych w historii sportów motorowych. Nic nie wydarzyłoby się bez poświęcenia wszystkich osób zaangażowanych w ten projekt i chciałbym wszystkim za to podziękować”.
Fabio: “Zwycięstwo w Le Mans wciąż wydaje mi się nierealne. Za każdym razem, gdy oglądam klip z wyścigu, przywołuje on niewiarygodne chwile z tego weekendu. Pracuję nad moim corocznym filmem i prawie płaczę, gdy znów to oglądam. To prawdopodobnie mój najlepszy dzień w życiu i chcę to powtórzyć jeszcze pewnego dnia”.
To ostatni wyścig klasy LMP2 w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA. Klasa ta zapewnia fantastyczne ściganie i wielu będzie za nią tęsknić. Z osobistej perspektywy, jakie są wasze przemyślenia na ten temat?
Albert: „Moim zdaniem to nie jest dobra decyzja. To naprawdę dobry poligon doświadczalny i pole do nauki dla kierowców. To fajne mistrzostwa, bo wszyscy mają identyczne samochody i myślę, że wiele osób będzie tęsknić za LMP2 w tej serii”.
Kuba: „Wielka szkoda, że klasa LMP2 zostanie wycofana z WEC, chociaż rozumiem tę decyzję i myślę, że dla kibiców to wspaniała rzecz, że tak wielcy producenci wejdą do mistrzostw w przyszłym roku i w 2025. Kto wie, może klasa powróci w przyszłości, ponieważ okazała się jedną z najbardziej konkurencyjnych, jakie kiedykolwiek widziałem”.
Fabio: „Szkoda, że LMP2 zabraknie w przyszłym sezonie w WEC. Szanuję i rozumiem tę decyzję, bo przyszłość klasy Hypercar wygląda znakomicie, a pewnego dnia chciałbym ścigać się takim samochodem”.
Tor Sakhir czy też Bahrain International Circuit, bo tak brzmi jego oficjalna, pełna nazwa, ma długość 5,4 km i liczy 15 zakrętów. Został zbudowany na początku tego stulecia według projektu Hermanna Tilke i oddany do eksploatacji w 2004 roku. Znajduje się w Królestwie Bahrajnu, na pustynnej wyspie w Zatoce Perskiej u wybrzeży Arabii Saudyjskiej. Powierzchnia kraju to niespełna 700 km2, a liczba mieszkańców wynosi około półtora miliona. Bahrajn jest jednym z najmniejszych, ale zarazem najbogatszych państw świata. Królestwo żyje przede wszystkim z wydobycia, a także przetwórstwa i eksportu ropy naftowej i gazu ziemnego.
Źródło: Informacja prasowa
Reklama: Raúl González Blanco: Legenda Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii
