Po tygodniu przerwy, mamy raceweek. O Grand Prix Kataru wiemy niewiele, ale może zapaść na nim “najważniejsze” rozstrzygnięcie w tym sezonie.
Noc
Wyścig będzie odbywał się w nocy – o 20:00 czasu lokalnego. W Polsce to będzie godzina 19:00. Będzie to czwarty z sześciu nocnych wyścigów w Formule 1 w tym sezonie.
Jednocześnie będzie to też czwarty z sześciu sprintów w tym sezonie. Będziemy mieli tylko jeden trening, a potem od razu kwalifikacje do niedzielnego wyścigu. Sobota będzie w całości przeznaczona na sprint.
Tak przedstawia się jego harmonogram:
Piątek, 6 października
godz. 15:30 – 16:30 – 1. trening F1
godz. 19:00 – 20:00 – Kwalifikacje
Sobota, 7 października
godz. 15:00 – Kwalifikacje do Sprintu
godz. 19:30 – 20:00 – Sprint
Niedziela, 8 października
godz. 19:00 – Wyścig F1
Max mistrz?
I już w sprincie Max Verstappen może zapewnić sobie mistrzostwo świata – trzecie w karierze. Co musi się stać by już w sobotę Holender świętował tytuł?
Biorąc pod uwagę, że Max Verstappen na pewno będzie kierowcą z największą liczbą wygranych w sezonie, wystarczy że po sprincie jego przewaga nad Perezem będzie wynosiła 172 punkty.
Verstappen będzie zatem mistrzem F1 w sezonie 2023 jeżeli dojedzie na 6. miejscu w sprincie. Wówczas zdobędzie 3 punkty i wynik Pereza nie będzie miał dla niego znaczenia.
Jeżeli Max będzie na 7. miejscu, wówczas Perez nie może wygrać.
W przypadku dojechania Verstappena na 8. miejscu, Sergio Perez nie może być 1. lub 2.
Jeśli Verstappen nie zdobędzie punktów w sprincie w Katarze, Perez nie może znaleźć się na „podium” tego wyścigu.
Co jeszcze?
Na Losail mieliśmy dotychczas jeden wyścig Formuły 1 – w 2021 roku. Wygrał go z ogromną przewagą Lewis Hamilton, a drugi – po starcie z 7. miejsca – był Max Verstappen.
Wyścig nie był ultraciekawy, ale nie wiało nudą więc teraz – przy znacznie ciaśniejszej stawce w tym sezonie – możemy liczyć na emocje.
Żaden zespół nie planuje przywożenia dużego pakietu poprawek na Katar, ekipy czekają raczej do amerykańskich rund.