Carlos Sainz odniósł swoje 2. zwycięstwo w karierze w Formule 1. Hiszpan doskonale zarządzał wyścigiem o GP Singapuru, wykazując się dużym sprytem w końcówce rywalizacji.
Sainz bardzo dobrze ruszył do wyścigu, a Ferrari dało mu priorytet jeżeli chodzi o strategię. Carlos musiał skupić się przede wszystkim na zarządzaniu.
„Biorąc pod uwagę nasze ograniczenia dotyczące opon i ich degradacji, w tym wyścigu chodziło przede wszystkim o zarządzanie oponami na początku każdego stintu by upewnić się, że osiągniemy nasz cel jeżeli chodzi o pit-stopy na każdej mieszance” – mówił po wyścigu Sainz.
„Oczywiście samochód bezpieczeństwa zmusił nas do wcześniejszego zjazdu niż planowaliśmy i potem wiedzieliśmy, że czeka nas długi stint na oponach twardych” – dodał kierowca Ferrari.
Jedynym zagrożeniem dla Hiszpana był George Russell, który w końcówce nacierał na świeżych oponach pośrednich. Gdy Russell znalazł się tuż za Norrisem, Sainz postanowił pomóc swojemu byłemu koledze z McLarena. Hiszpan celowo spowalniał by Norris był mniej niż sekundę za nim i miał system DRS, pomocny w obronie przed Russellem.
„Musiałem spowolnić George1a, nie dać mu przewagi wynikającej z samochodu bezpieczeństwa i przewagi opon. Zadziałało to do perfekcji. Było dość ciasno pod koniec, ale dawałem Lando trochę DRS-u żeby mu pomóc i dojechałem na 1. miejscu” – powiedział Sainz.
Kierowca przyznał, że mimo tego ten wyścig był pod jego kontrolą.
„Szczerze mówiąc, cały czas czułem, że mam go pod kontrolą. Miałem tempo w zanadarzu i choć oczywiście zawsze możesz popełnić błąd, miałem wrażenie, że mogę wszystkim dobrze zarządzać i dowieźć zwycięstwo do mety. To było najlepsze uczucie i teraz jestem wniebowzięty” – mówił po wyścigu zawodnik.
„To niesamowity weekend i chcę podziękować wszystkim w Ferrari za wielki wysiłek, który umożliwił to zwycięstwo w sezonie, który zaczęliśmy niezbyt dobrze. Teraz zdominowaliśmy w ten weekend, ten wyścig. Zrobiliśmy wszystko, co było trzeba, zrobiliśmy to perfekcyjnie i dowieźliśmy 1. miejsce do mety” – dodał Sainz.
fot. Scuderia Ferrari Press Office