Do rekordu jeszcze trochę brakuje, ale przed nimi jeszcze kilka rund. Logan Sargeant staje się dużym obciążaniem dla Williamsa i przyznają to władze zespołu.
Logan Sargeant to jedyny kierowca w 2023 roku, który przejechał wszystkie wyścigi i nie zdobył żadnego punktu. Amerykanin jest również jedynym zawodnikiem z obecnej stawki bez potwierdzonego miejsca w sezonie 2024.
I trzeba przyznać, że wraz z kolejnymi rundami F1 nie poprawia on swojej sytuacji. I nie chodzi tylko o stratę do Alexa Albona, a przede wszystkim o coraz częstsze wypadki zawodnika Williamsa.
Zgodnie z tworzonym przez użytkownika Reddita „basspro24chevy” zestawienia, Logan swoim wypadkami wygenerował już koszty dla Williamsa wynoszące $3,9 mln. To nieznacznie mniej niż w całym ubiegłym sezonie zrobił Mick Schumacher ($3,952 mln).
Drugi w tegorocznym zestawieniu, Lance Stroll rozbijał bolidy za $2,6 mln, a na trzecim miejscu jest Sergio Perez z kwotą blisko $2,5 mln. Oto tegoroczny „ranking”:
Jak wyglądały liczby „zwycięzców” tego rankingu w poprzednich latach?
2022: Mick Schumacher $3 952 000
2021: Mick Schumacher $4 949 000
2020: Romain Grosjean $3 089 000
2019: Alex Albon $5 414 000
2018: Max Verstappen $5 397 500
Twórca rankingu kieruje się następującym „cennikiem”:
– Monokok: $675 tys.
– Skrzynia biegów: $500 tys.
– Dodatkowe chassis: $275 tys.
– Przednie skrzydło: $170 tys.
– Przednie zawieszenie: $125 tys.
– Tylne zawieszenie: $100 tys.
– Deflektory: $93 tys.
– Tylne skrzydło: 82 tys.
– Sidepody: $80 tys.
– Podłoga: $75 tys.
– Elektronika: $50 tys.
– Hamulce: $10 tys.
– Koło: $2 tys.
Pod uwagę nie są brane koszty silników.
Williams komentuje
O tak częste wypadki Sargeanta musiał w końcu zostać zapytany szef Williamsa, James Vowles.
„Biorąc pod uwagę limity wydatków, tym czego chcesz uniknąć jest nadprodukcja części. A my mamy ją większą niż się spodziewaliśmy, trzeba to przyznać” – mówił Vowles.
„Musimy zatem przerywać prace nad częściami na 2024 rok i produkować części na tegoroczne zmagania” – dodaje.