Helmut Marko nie szczędzi pochwał Liamowi Lawsonowi i mówi, że Nowozelandczyk może szybko stać się etatowym kierowcą AlphaTauri na sezon 2024.
Liam Lawson ma za sobą dwa wyścigi w Formule 1. Zastępując kontuzjowanego Daniela Ricciardo na Zandvoort zajął 13. miejsce w trudnych warunkach i wymagającym torze. Przed kilkoma dniami pojechał bardzo dobre zawody na Monzy.
Lawson najpierw zajął 12. miejsce w kwalifikacjach, nieznacznie ustępując Yukiemu Tsunodzie, a potem wywalczył 11. miejsce w wyścigu, które sprawiło, że w klasyfikacji generalnej przeskoczył zarówno Ricciardo, jak i Nycka de Vriesa.
Nic zatem dziwnego, że staje się on powoli mocnym kandydatem do miejsca w AlphaTauri na sezon 2024. Christian Horner mówił, że właśnie młodzi kierowcy są jedną z idei istnienia drugiej ekipy Red Bulla. Potem jednak nie wykluczano pozostawienia w zespole Daniela Ricciardo.
Teraz bardzo ciekawych wypowiedzi na ten temat udzielił Helmut Marko, nie szczędząc dużych porównań.
“Liam jest z nami od jakiegoś czasu. Jest twardym, ale bardzo bystrym gościem w walce. Trochę jak Bruce McLaren. To z pewnością ktoś na przyszłość. Ma prędkość, a to dobry znak” – powiedział doradca Red Bulla w rozmowie z ServusTV.
“Teraz jeździ jednak w Super Formule w Japonii i jest drugi w bardzo, bardzo zaciętej walce. Tam samochody są szybsze niż w Formule 2. Ale ponieważ to Japonia, to nie jest to tu tak dostrzegane. Być może uda mu się wygrać tam tytuł. A czy dostanie etat kierowcy wyścigowego w F1 zamiast kierowcy rezerwowego? To może stać się bardzo szybko” – dodaje Marko.
Lawson pojedzie jeszcze minimum jeden wyścig – w Singapurze. Christian Horner powiedział niedawno, że choć rehabilitacja Daniela Ricciardo przebiega prawidłowo to musi on dojść do pełni formy. A to nie będzie możliwe – w optymistycznym wariancie – przed GP Japonii.
Jeżeli Liam utrzyma takie tempo i nie będzie popełniał błędów, może stać się poważnym kandydatem do miejsca w F1 na sezon 2024. Pytanie wówczas, co z Danielem Ricciardo. Jak myślicie, to realny scenariusz?
Źródło: formu1a.uno
fot. Red Bull Content Pool