W rozmowie z Cezarym Gutowskim Robert Kubica wyraził swoje zdanie na temat głośnego ostatnio w Formule 1 tematu limitów toru.
Po GP Austrii, w którym blisko połowa stawki dostała kary za przekroczenie limitów toru, zaczęto dyskutować, czy aktualne rozwiązanie dotyczące limitów toru jest właściwe, zwłaszcza na Red Bull Ring.
Kubica – człowiek „starej szkoły” w Formule 1 – ma dość zdecydowany pogląd w tej sprawie. Zwrócił też uwagę na rozwiązanie obowiązujące w jego obecnej serii.
„Jest 20 kierowców, którzy mają w nosie i ryzykują. Wszystko zależy od podejścia. My tez w tym roku w WEC mamy nowe, surowe zasady – zbyt surowe według mnie, ale to są przepisy dla wszystkich i takie są. I jedziesz Le Mans wiedząc, że masz 10 track limitów na cały wyścig, a potem jest kara przejazdu przez aleję serwisową, a w krótkich wyścigach 6-godzinnych masz 5 przypadków, a potem tracisz 30 sekund czy więcej. I to w WEC nam się nie resetują te limity czyli przekroczysz 5. raz masz karę przejazdu przez boksy, przekroczysz kolejny raz i znów masz karę” – mówi Robert.
„Kto bardziej nagina te zasady czy raczej ryzykuje, może na tym zyskiwać kilka setnych. Jakby w F1 były znacznie surowsze kary to nie byłoby 1200 przypadków do rozpatrzenia tylko 120. Jakoś w Monako, gdzie są bariery, nie ma 1200 możliwych wykroczeń” – dodaje Polak.
Po Austrii wielu kierowców zwracało uwagę, że nie widzą białych linii w autach nowej generacji z większymi oponami i osłonami kół.
„Linie też widać, a jak nie widzisz to można wyczuć. Jak autem jedziesz w nocy i nie widzisz to zwalniasz. Byli kierowcy, którzy przejechali wyścig bez żadnych przekroczeń. Każdy jedzie na ten tor i każdy wie, że tak będzie” – mówi zawodnik Orlen Team WRT.
„Nie możesz narzekać na tor skoro jedziesz tam i wiesz jak tam będzie. Co innego gdyby nagle w trakcie wyścigu ktoś zmienił zdanie i zaczął dawać kary za coś, za co wcześniej nie dawał” – dodaje Robert.
Nie wszystko było jedna idealnie ze strony sędziów i dyrekcji wyścigu i Kubica zwraca na to uwagę.
„Luką było to, że człowiek, który dostał 30 sekund kary – Ocon – w wyścigu nie miał żadnej. Jak to możliwe? Tu trzeba coś zmienić bo sędziowie powinni to wiedzieć” – zauważa Robert.
Całą rozmowę z nim możecie obejrzeć tutaj.
Źródło: Robert Kubica o limitach toru w F1, zawieszonych wynikach Le Mans, tragedii na Spa i Monzy
fot. WRT Team