Lewis Hamilton stanął na podium przed własną publicznością po raz 14. w karierze. I choć cieszył się z awansu z 7. na 3. miejsce, to zazdrości formy McLarenowi.
Lewis Hamilton nie zaczął rewelacyjnie rywalizacji na Silverstone, ale jechał równo i mocno skorzystał na wyjeździe samochodu bezpieczeństwa. Anglik po neutralizacji znalazł się za Lando Norrisem. Kierowca McLarena był na twardych oponach, a Lewis na miękkich.
Mimo przewagi opon oraz DRS-u, wielokrotne próby wyprzedzań Lewisa nie dały skutku.
What. A. Battle!! ⚔️#BritishGP #F1 pic.twitter.com/ulH1s2XP9N
— Formula 1 (@F1) July 9, 2023
Anglik przyznał, że w szybkich zakrętach McLaren był “rakietą”. Hamilton przyznał, że dla jego byłego zespołu jest to “ogromny” wynik, który jednocześnie obnaża nie wystarczający rozwój Mercedesa.
“Dla nas podium to duży wynik. Wielkie gratulacje dla Lando i dla McLarena. Tam zacząłem moją przygodę w F1 i widok ich tak dobrze sobie radzących, raduje moje serce. Zdecydowanie ostatnie półtora roku to był okres wzlotów i upadków” – mówił Lewis po zakończeniu rywalizacji na Silverstone.
“Mamy pracę do wykonania. Myślę, że dokładnie wiemy, co musimy zrobić i myślę, że musimy odbyć poważne rozmowy jaki jest nasz plan na pójście do przodu. McLaren jest dowodem, a którym kierunku powinniśmy iść. To imponujące, jak szybko nabrali wysokiej prędkości” – dodaje Hamilton.
Lewis’ 14th #BritishGP podium. 🏆🤯 pic.twitter.com/vMsZW5WFua
— Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) July 9, 2023
Co według Lewisa jest do poprawy w bolidzie Mercedesa?
“Mamy sporo atutów w naszym samochodzie, zwłaszcza długie przejazdy. Jak tylko dopracujemy zachowanie tylnej osi, będziemy w dobrym miejscu i o to teraz walczymy” – mówi Anglik.
Źródło: planetf1.com
fot. Mercedes F1 Team