Choć Robert Kubica otwarcie przyznaje, że szanse na jazdę w Formule 1 są niewielkie, to jednak nie wyklucza współpracy z którąś z ekip w przyszłości.
Robert Kubica w sezonie 2023 nie jest związany z żadną z ekip Formuły 1 – w przeciwieństwie do poprzednich 5 lat, gdy najpierw współpracował z Renault, potem z Williamsem, a następnie z Alfą Romeo.
Teraz Kubica skupia się na swoich startach w wyścigach długodystansowych i zapewnieniu sobie programu hypercar na sezon 2024.
Kilkukrotnie pytany w przeszłości o to, czy Formuła 1 to dla niego zamknięty rozdział, Robert odpowiada w swoim stylu – że nigdy nic nie wiadomo.
Wiemy, że trudno już liczyć na posadę kierowcy rezerwowego, ale widzę, że zarówno ja, jak i wielu z Was chciałoby widzieć Roberta pracującego w najbardziej profesjonalnym środowisku motorsportu na świecie – Formule 1.
I takiej opcji Robert nie wyklucza. Wręcz przeciwnie – po raz drugi w ostatnich kilku tygodniach zaznacza, że zmiany nadchodzące w F1 mogą stworzyć okazje do nawiązania nowej współpracy.
“Oczywiście testy są bardzo ograniczone w F1, ale nadchodzi duża zmiana przepisów. Potencjalnie są nowi ludzie i nowe zespoły dołączające do F1 i nigdy nic nie wiadomo. Jestem w dobrym dojrzałym wieku, aby zrozumieć nie tylko samochody, ale także to, co jest potrzebne i co daje, aby samochód był konkurencyjny. Powiedziałbym, że może to otworzyć pewne możliwości. Nie mówię, że otworzą, ale nie zamknę ich w 100%” – mów Kubica w rozmowie z gpblog.com.
“Jeśli chodzi o wyścigi, powiedziałbym, że to już prawie koniec, ale to jeszcze nie koniec. Nie zamykam drzwi, ale realistycznie rzecz biorąc, widzę, że jest to bardzo, bardzo trudne. Chciałbym być zaangażowany w rolę, która może pomóc w rozwoju projektu i być jego aktywną częścią, a nie tylko uczestniczyć w podsumowaniu. Jaka jest na to szansa? Nie wiem” – dodaje Polak.
Czy to znak, że Robert może rozmawiać – na przykład z Audi – w sprawie bycia kierowcą testowym tego zespołu? A może chodzi o inny projekt, szykujący się do wejścia do F1? Niebawem FIA ma ogłosić, jakie ekipy dołączą do stawki w sezonach 2025 – 2027. Tego nie wiemy, jednak z pewnością chcielibyśmy więcej motorsportowych zadań u Roberta Kubicy. Najpierw jednak mocny program w Hypercarach.
Warto przypomnieć tu wywiad Iwony Hołod z Robertem sprzed nieco ponad miesiąca:
Źródło: gpblog.com
fot. Alfa Romeo Racing