KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Adam Gach, Izabela Ch, Maciej Wiśniak, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, RkamilC, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Tomasz Ignaczak, Marcin Starczewski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Wojtek Zwolak, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Pawel Licznerski, Maciek Kowalczyk, Ilona Bykowska, Ba Ru, Tomasz Waszkiewicz, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Marcin Bogutyn, Norbert Sz, Szczepan Jędrusik, Adrian Karwan, Maks Szmytkowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
piobob, RK 88, Paweł Rosochacki, Esox33, nietuzin, Tomek, Wilkor, swój stary, Assetto corsa, Kryss, TUTUDUDU, Djdario8309, Kamil Tomczyk, Przemek M., Golden, jacek79100, zanet, BaRu, Rafał Przybylski, MarcinBB, Tomek81, Gnusma, MarcinBB, jacek79100, PUMA, haksik, Marcin, Kardynał, wr1004, gotrek, Galloper Tatodor

Harmonogram GP Australii

Program TV

blank

Wyniki GP Australii

FERRARI F1 GP MONACO 2023

Sainz krytykuje strategię Ferrari

 

Carlos Sainz przyznaje, że zaskoczyła go decyzja Ferrari o zjeździe do boksów i zmianie opon twardych po zaledwie 33 okrążeniach, grubo przed połową wyścigu.

Sainz ruszał do GP Monako z czwartego miejsca, tuż za Fernando Alonso i Estebanem Oconem. O ile ze swoim rodakiem Sainz nie miał szans, o tyle ostro walczył z kierowcą Alpine, tracąc nawet przy tym kawałek przedniego skrzydła.

Kierowca Ferrari zdał sobie sprawę, że trudno będzie mu wyprzedzić Francuza na torze i jedyna szansa to pit-stopy i rozgrywka strategiczna.

Ferrari kilkukrotnie markowało zjazd Sainza do boksów, próbując wymusić reakcję Alpine i jadącego na pośrednich oponach Ocona. W końcu, na 32. okrążeniu, Francuz został wezwany do alei serwisowej. Okrążenie później Ferrari wezwało do siebie Carlosa. I to w momencie, gdy miał on czysty tor przed sobą i mógł jechać swoim tempem.

Gdy Hiszpan wrócił za Oconem był bardzo zły z powodu tej decyzji. „To jest właśnie to, o czym mówiłem!” – krzyczał przez radio. Gdy jego inżynier wyjaśnił mu, że chodziło o to by obronić się przed Hamiltonem, Sainz znów krzyknął: „Nie obchodzi mnie Hamilton, byłem szybki!”.

 

„Mieliśmy wyścig pełen wydarzeń. Cały czas goniłem Ocona i siedziałem mu na ogonie. Dobrze oszczędzałem twarde opony, a potem zaliczyliśmy powolny pit-stop. Patrząc na tempo, jakie miałem, chyba mogliśmy być nieco bardziej cierpliwi, ale jest jak jest” – powiedział Hiszpan.

Potem Carlos jechał za Charlesem Leclerkiem i gdy zaczęło kropić, Ferrari zdecydowało się na podwójny pit-stop, który też nie wypadł najlepiej.

„Monako to zawsze trochę ruletki i dziś każdy jej doświadczył. Ja chyba wylosowałem najgorzej. Pierwszemu pit-stopowi jeszcze się przyjrzymy. Byłem bardzo szybki na okrążeniu zjazdowym, a w czystym powietrzu miałbym zapewne bardzo dobre tempo. To, gdy wezwano mnie do boksów po tym całym zarządzaniu oponami było bardzo frustrujące. Nie powinienem był jednak wyrażać tego przez radio, to przede wszystkim” – mówi Sainz.

Ferrari miało trafne prognozy i deszcz spadł około 20 okrążeń przed końcem wyścigu. Gdyby ekipa z Maranello wyczekała do deszczu ze zmianą opon u Sainza, miałby pewne trzecie miejsce. Dojechał ósmy.

 

Nieco dłużej – również na twardych oponach – przytrzymano na torze Charlesa Leclerca, startującego z 6. pozycji. Nie wytrzymano jednak do opadów deszczu.

„Myślę, że w przypadku każdego z nas było trudno. Po fakcie zawsze zrobiłbyś coś inaczej, szczególnie na takim torze jak ten. Łatwo jest krytykować strategię po wyścigu. Gdy zjedziesz wcześniej, a pojawi się samochód bezpieczeństwa to potem każdy pyta, dlaczego zjechałeś tak wcześnie” – tłumaczy zespół Leclerc, zapominając, że opady deszczu – w przeciwieństwie do wyjazdu samochodu bezpieczeństwa – da się w jakimś stopniu przewidzieć.

„Wiedzieliśmy, że będzie zdradliwie. Dziś czekaliśmy na samochód bezpieczeństwa, ale ku naszemu zaskoczeniu nikt nie popełnił błędu i nie było neutralizacji. Tak to wygląda. Teraz zmieniłbym kilka rzeczy, ale będąc w samochodzie nie wiesz tego wszystkiego co teraz. Uważam, że dokonaliśmy dziś dobrych wyborów” – dodaje Monakijczyk.

Źródło: f1i.com
fot. Scuderia Ferrari Press Office


Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Japonii

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 5 kwietnia
godz. 04:30 FP1
godz. 08:00 FP2

Sobota, 6 kwietnia
godz. 04:30 FP3
godz. 08:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 7 kwietnia
godz. 07:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

4h Barcelony - ELMS

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi