Fernando Alonso już prawie dekadę czeka na swoje kolejne zwycięstwo w Formule 1. Jeżeli uda mu się ono w tym roku, pobije rekord Formuły 1. Kibicuje mu w tym Max Verstappen.
Obecny rekord najdłuższej przerwy w zwycięstwach w Formule 1 należy do Riccardo Patrese i wynosi 6,5 roku. Ostatnie zwycięstwo Fernando Alonso to GP Niemiec i połowa roku 2013. Hiszpan dwukrotnie stanął w tym sezonie na podium i dysponuje maszyną, która może dać mu podium.
„Myślę, że Fernando powinien mieć znacznie więcej zwycięstw na koncie niż ma. Byłbym zadowolony, widząc jak zdobywa swoje 33. zwycięstwo. Zobaczymy w kolejnych wyścigach” – mówi Verstappen, który zanim został mistrzem świata Formuły 1, jeździł z numerem 33.
Kolejną intrygującą statystyką jest liczba podiów. Fernando ma ich 100. na koncie. Dotychczas każdy kierowca w historii Formuły 1, który zdobywał 101. podium, czynił to wygrywając.
Verstappen nie jest oczywiście jedynym, który kibicuje Fernando Alonso. Hiszpana można śmiało nazwać gwiazdą sezonu 2023, zwłaszcza wśród hiszpańskich kibiców.
„To szalone widzieć, jak entuzjastyczna na temat Formuły 1 jest znów Hiszpania. To bardzo miłe i mam nadzieję, że cieszyli się z moich dwóch podiów. To 33. zwycięstwo… Nie wiem… To wszystko, co dzieje się w social mediach. 3 lata temu to był „El Plan”, potem misja, a teraz 33. Jest tego trochę” – mówi Fernando.
Źródło: planetf1.com