Pojawiają się doniesienia, że Dzmitry Mazepin rozpoczął inwestycje w projekt, mający na celu powrót jego syna do F1. Rosjanin, objęty sankcjami po napaści jego kraju na Ukrainę, chce wejść do serii z własną ekipą.
Dzmitry Mazepin w 2018 przegrał walkę z Lawrence Strollem o zakup Force India. Później zarzucał on Kanadyjczykowi nieczyste praktyki, które realnie pozbawiły jego konsorcjum szans na zakup ekipy od Vijaya Malli.
Mazepin senior jeszcze na początku 2022 roku posiadał 75% udziałów w zespole Hitech, startującym w Formule 2. Po inwazji Rosji na Ukrainę, Mazepin zrzekł się swoich udziałów na rzecz Olivera Oakesa. Mazepin ma mieć nadal kontakt z obecnym właścicielem.
Właśnie Hitecha wymienia się w gronie podmiotów zainteresowanych wejściem do Formuły 1 w ramach nowego naboru, ogłoszonego niedawno przez FIA.
Rosyjska agencja Ria Novosti informuje o pierwszych szczegółach działań Mazepinów.
„Wczoraj odbyłam bardzo interesującą rozmowę z anonimowym źródłem, będącym blisko Mazepina. Dzmitry nie porzucił swojego pomysłu założenia właśnego zespołu Formuły 1 i jest gotów zainwestować w nowy projekt” – pisze dziennikarka Maria Melnikova.
Plotki prowadzą do Hitecha i to prawdopodobnie w ten projekt miałby zainwestować Mazepin senior. Trudno spodziewać się by na jedno z miejsc w ekipie nie szykował się Nikita Mazepin, który niedawno deklarował, że nadal marzy o jeździe w F1. Niedawno wrócił do międzynarodowych wyścigów.
Źródło: onestopstrategy.com
fot. Haas F1 Team