Po raz ostatni ten format gościł w sezonie 2004 i był bardzo emocjonujący. Ci, którzy za nim tęsknili, już niebawem mogą zobaczyć go ponownie. F1 zastanawia się nad wprowadzeniem kwalifikacji w formie 1 okrążenia dla każdego kierowcy.
Mowa tu jednak o zmianie formatu nie dla głównych kwalifikacji, ale czasówki do sobotnich sprintów w trakcie 6 weekendów ze sprintami w sezonie 2023. Jak informuje Auto Motor und Sport, Formuła 1 rozważa rozgrywanie podczas nich dwóch sesji kwalifikacyjnych.
Pierwsza – poprzedzona godzinnym treningiem – odbywałaby się w piątki w standardowym formacie, a zatem Q1, Q2 i Q3. Determinowałaby ona ustawienie do niedzielnego wyścigu głównego.
Druga odbywałaby się w miejsce obecnego 2. treningu, rozgrywanego w sobotę. Znaczenie tego treningu spadło niemal do zera podczas weekendów sprinterskich w związku z zakazem dokonywania zmian po kwalifikacjach.
Sobotnia sesja kwalifikacyjna decydowałaby o ustawieniu do wieczornego sprintu i miałaby być rozgrywana w formacie 1 okrążenia dla każdego kierowcy. Zawodnicy wyjeżdżaliby na tor w ustalonej kolejności – zapewne począwszy od tego zajmującego ostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej – i mieliby 1 pomiarowe okrążenie. Niezależnie od tego, jak by im ono poszło, jego wynik decydowałby o kolejności startowej zawodnika.
Oczywiście ten format nie jest doskonały ze względu na różnice w nagumowaniu toru i potencjalną zmianę warunków w trakcie sesji (ochłodzenie/ocieplenie lub nastanie/ustanie opadów), jednak jednocześnie jest bardzo widowiskowy i szybki.
Co ciekawe, propozycja rozgrywania kwalifikacji do sprintu w innym formacie – właśnie jednego okrążenia – pojawiła się z konieczności. Jeżeli FIA chce zastosować format 2 sesji kwalifikacyjnych w trakcie jednego weekendu, to przy organizacji obu w standardowych formatach, oznaczałoby to brak opon. Pirelli nie zgodziło się na dostarczenie dodatkowych kompletów do Baku. Jak tłumaczy Mario Isola, zaplanowane na Baku opony są już w drodze.
Stąd pojawił się pomysł zmniejszenia potrzeby używania opon poprzez rozegranie sesji kwalifikacyjnej z jednym okrążeniem. Musi on jeszcze zostać zatwierdzony przez FIA i zespoły, a seria musi przygotować regulamin. I to na szybko bo przecież GP Azerbejdżanu zostanie rozegrane już za miesiąc. Nieoficjalne głosy z FIA mówią jednak, że może być to możliwe, a następnie przeprowadzone zostałoby głosowanie online.
Co sądzicie o takim pomyśle rozgrywania weekendów sprinterskich? Dajcie znać w komentarzu! Jeżeli on nie przejdzie to i tak można spodziewać się, że w trakcie weekendów ze sprintami będą rozgrywane po 2 sesje kwalifikacyjne – albo obie w standardowym formacie, albo jedna w innym – na przykład takim jak w Formule 2.
Autor: Mateusz Cieślicki
Źródło: Auto Motor und Sport
fot. Red Bull Content Pool