Do końca kwietnia trwa przyjmowanie zgłoszeń przez FIA od nowych podmiotów w sprawie dołączenia do Formuły 1. Mamy informacje o kolejnych zainteresowanych wejściem do serii.
W lutym FIA oficjalnie zaprosiła chętnych do składania aplikacji na sezony 2025, 2026 i 2027. Dostępne są maksymalnie dwa miejsca, a kandydatury będą oceniane na bazie 8 kategorii kryteriów, w tym możliwościach technologicznych i zapleczu zespołu oraz zdolności do respektowania przepisów technicznych, sportowych i finansowych.
Aplikanci będą musieli również udowodnić, że spełniają finansowe kryteria by uczestniczyć w Formule 1 oraz przedstawić 5-letni, szczegółowy business plan, doświadczenie zespołu i zestawienie poprzednich osiągnięć motorsportowych. Trzeba będzie udokumentować również doświadczenie kluczowych osób w zespole.
Zgłoszenia są przyjmowane do 30 kwietnia, a decyzja ma zapaść do końca czerwca. Jak wiemy, zainteresowanymi wejściem do F1 oprócz Andretti Autosport są Panthera Team Asia oraz Hitech, będący własnością byłego mistrza świata w kartingu, Olivera Oakesa.
Teraz portal racingnews365.com informuje, że mocno zainteresowany wejściem do F1 jest Craig Pollock ze swoim projektem wyścigowym, zlokalizowanym w Szwajcarii. Pollock był już w F1 z British American Racing (po przejęciu Tyrrella).
Projekt Pollocka jest o tyle ciekawy, że skupia się na różnorodności i likwidowaniu barier. Dlatego w zespole połowę pracowników mają stanowić kobiety – być może również w kokpicie. Według autora artykułu, Dietera Renckena, ekipa miała już złożyć dokumentację do FIA i rozpocząć rozmowy z potencjalnymi sponsorami.
Wśród wspierających tę inicjatywę wymienia się m.in. Saudyjczyków, którzy jeszcze niedawno byli zainteresowani przejęciem Formuły 1. Jednym z nich miałby być Książe Khalid, prezydent Saudyjskiej Federacji Motorsportowej.
„Wszystko jest na bardzo wczesnym etapie. Jest wiele rozważań, rzeczy, które musimy zrobić i rozważyć. Oczywiście teraz jest o wiele łatwiej wejść do F1, ale do ostatecznej decyzji jeszcze daleko. Mam nadzieję, że szybko uporamy się ze wszystkimi sprawami ponieważ później wejście do F1 będzie kosztowniejsze. Z pewnością przyglądamy się temu dokładnie i wyrażamy naszą wolę” – powiedział Książe Khalid dla racingnews365.com.
„Chcemy odgrywać większą rolę w motorsporcie, mamy nadzieję na saudyjski zespół w najbliższej przyszłości – z mechanikami z Arabii Saudyjskiej i być może połączeniem tego z produkcją samochodów. Może jakiś inny zespół przeniesie do nas swoją siedzibę” – dodaje.
Źródło: racingnews365.com
fot. Red Bull Content Pool