Otwarcie procesu przyjmowania zgłoszeń do Formuły 1 dla maksymalnie 2 ekip wywołało reakcję obecnych zespołów, które chcą porozmawiać o zwiększeniu opłaty dla nowych, wynoszącej obecnie $200 mln.
Obecnie obowiązujące Porozumienie Concorde między zespołami F1, Formula One Management i FIA, zakłada „anti-dilution fee” czyli opłatę dla obecnych zespołów za zmniejszenie ich zarobków w wyniku rozszerzenia stawki. Wynosi ona $200 mln.
W trakcie dyskusji na temat dołączeniem do stawki Andretti Autosport, ekipy podnosiły, że jest to kwota zdecydowanie za mała jak na obecne warunki. Ustalona w 2016 roku opłata według niektórych powinna wynosić obecnie $600-$700 mln.
W tym tygodniu ma zebrać się Komisja Formuły 1 przy FIA i zespołu chcą na niej poruszyć tę kwestię.
„Nie rozmawiałem z innymi zespołami o tym, ale będzie to temat podczas najbliższego spotkania komisji. Została nam wysłana agenda i będzie to jednym z tematów” – mówi Zak Brown w rozmowie z racefans.net.
Brown jest jednym ze zwolenników dołączenia Andrettich do Formuły 1. Oprócz niego tylko Alpine popiera ten pomysł.
„To F1 i FIA decydują, jaka jest odpowiednia wysokość opłaty. Kiedy ustalaliśmy opłatę lata temu, Formuła 1 była w zdecydowanie innym miejscu. Nasze marki są warte dużo pieniędzy, być może nawet miliardy” – dodaje Brown.
Źródło: racefans.net
fot. Red Bull Content Pool