Alfa Romeo „oficjalnie” żegna się z Robertem Kubicą. I wcale nie chodzi o post w social mediach i podziękowanie Polakowi za 3 lata pracy.
O tym, że Robert Kubica odejdzie z Alfy Romeo wiemy od ubiegłego tygodnia, kiedy to PKN Orlen poinformował o przejściu do zespołu AlphaTauri i byciu tam głównym sponsorem.
Wraz z tym komunikatem koncern poinformował, że Robert Kubica zakończy aktywności w F1 i „w najbliższych dniach” ogłosi swój program wyścigowy. Oznaczało to, że Robert nie będzie kierowcą rezerwowym w żadnej ekipie Formuły 1.
Logotypy PKN Orlen zniknęły w piątek ze strony internetowej zespołu, a dziś zaktualizowano zakładkę „kierowcy”. Są tam oczywiście kierowcy Alfy Romeo – Valtteri Bottas i Zhou Guanyu, ale nie ma już nazwiska Roberta Kubicy.
Pojawiło się tam natomiast inne nazwisko – Theo Pouchaire. Wicemistrz Formuły 2 był już w ubiegłym roku zapowiadany jako kierowca rezerwowy zespołu, a w tym jeszcze nie został oficjalnie potwierdzony, ale to tylko formalność.
Pouchaire będzie w tym sezonie jeździł ponownie w Formule 2, chcąc też powalczyć o angaż w Formule 1 w sezonie 2024.
fot. Alfa Romeo F1 Team