Nazwisko Mazepin ponownie pojawi się w wyścigach. Wyrzucony przed rokiem z Formuły 1 kierowca wystartuje w Asian Le Mans Series. Jego ojciec jest natomiast poszukiwany, podobnie jak jego jacht.
Powrót Nikity
Rosjanin rok temu brał udział w przedsezonowych testach Formuły 1 w Barcelonie, ale już po jednym dniu jazd został zwolniony z obowiązków, a logotypy jego sponsora, Uralkali, zniknęły z bolidu Haasa. Później Amerykańska ekipa zastąpiła Mazepina Kevinem Magnussenem.
Mazepin zajmował się innymi pasjami, m.in. muzyką, ale cały czas deklarował, że chce wrócić do ścigania na wysokim poziomie, a nawet do Formuły 1.
Wczoraj Mazepin ogłosił, że ponownie stanie na starcie międzynarodowego wyścigu, przystępując do sezonu Asian Le Mans Series, który ruszy 10 lutego na Dubai Autodrome.
Mazepin został zgłoszony przez mało znany brytyjski zespół 99 Racing. Jego partnerzy to znani na międzynarodowej arenie Felix Porteiro z Hiszpanii oraz Ben Barnicoat z Wielkiej Brytanii. Pojadą oni w LMP2 Orecą 07.
„Jestem zachwycony moim powrotem do ścigania w Asian Le Mans Series. Wspólnie z kolegami z 99 Racing mamy nadzieję na wspaniałe doświadczenia w sporcie, który kocham” – skomentował Mazepin.
W Asian Le Mans Series wystąpią zespoły Inter Europol Competition, a więcej o tym przeczytacie tutaj.
Szukają ojca
Dzmitry Mazepin – ojciec Nikity to rosyjski oligarcha, który został objęty europejskimi sankcjami po napaści jego kraju na Ukrainę.
Zajęty został m.in. jego jacht stojący w jednym z włoskich portów. Teraz – jak informują włoskie media – jacht zniknął z portu w Savonie.
Mazepin senior jest poszukiwany przez włoskie władze w związku m.in. z tym zdarzeniem, ale zniknął z wynajmowanej przez siebie rezydencji w Forte dei Marmi.