W zamian za rezygnację z możliwości przedłużenia kontraktu na sezon 2023, Daniel Ricciardo miał otrzymać ogromną odprawę od McLarena – większą niż jego zarobki w sezonie 2022.
Daniel Ricciardo podpisał w sezonie 2020 dwuletni kontrakt z McLarenem z możliwością przedłużenia go przez siebie o kolejny rok. McLaren w międzyczasie podpisał już kontrakt z Oscarem Piastrim i musiał zrobić mu miejsce – kosztem Ricciardo.
Nieoficjalne doniesienia mówiły, że Australijczyk dostaje około $15 mln za sezon, ale ta kwota miała wzrosnąć w sezonie 2023. Adam Stern ze Sport Business pisał na łamach speedcafe.com, że Ricciardo chciał od McLarena aż $21 mln by zrezygnować ze swojej opcji przedłużenia kontraktu.
Portal sportune.20minutesfr pisze, że ostatecznie Ricciardo i McLaren dogadali się na $18 mln, co i tak jest mniejszą kwotą niż miał pierwotnie otrzymywać Australijczyk po przedłużeniu kontraktu.
Co więcej, nawet doliczając pensję Oscara Piastriego do kwoty $18 mln dla Ricciardo, McLaren będzie płacił mniej niż zostawiając Daniela.
Ricciardo w sezonie 2023 będzie kierowcą rezerwowym Red Bulla i będzie pojawiał się na wybranych wyścigach Formuły 1.