Prema potwierdziła swoje plany w wyścigach długodystansowych na sezon 2023 oraz zaprezentowała pierwszych kierowców. Nie ma wśród nich oczywiście Roberta Kubicy.
Prema w ubiegłym roku zadebiutowała w wyścigach długodystansowych, prowadząc programy LMP2 w Długodystansowych Mistrzostwach Świata oraz w European Le Mans Series. W WEC występowali jako Prema Orlen Team, a kierowcami ekipy byli Robert Kubica, Louis Deletraz i Lorenzo Colombo.
Z tej trójki raczej żaden kierowca się nie ostatnie bowiem Prema napisała dziś, że pojedzie w nim “całkowicie nowy skład”. Dziś ogłoszono Juana Manuela Corrę, który był w ubiegłorocznym składzie Premy w ELMS, ale wystąpił tylko w 2 rundach za sprawą kontuzji. Dołączyć do niego mają – według plotek medialnych – Danil Kvyat i Bent Viscaal.
PREMA to field two-car @FIAWEC LMP2 effort in 2023 ✌️🌍
📰 @DorianePin graduates to prototype racing, @JMCorrea__ steps up to FIA WEC ↘️https://t.co/TEYvoYzE6j#PremaZone #WEC #Into2023 #BeAnIronDame pic.twitter.com/eubIA95Hvs
— PREMA (@PREMA_Team) January 10, 2023
Oba auta Premy będą występować w WEC, a zawodniczką drugiego będzie Doriane Pin. Francuzka dotychczas jeździła głównie autami GT3 – w zespole Iron Dames. Dołączyć mają do niej kierowcy Lamborghini w aucie LMDh na sezon 2024: Mirko Bortolotti i Andrea Caldarelli.
Na początku stycznia mija termin zgłoszeń do nowego sezonu Długodystansowych Mistrzostw Świata i wszystkie ekipy chcące startować powinny podać nazwisko minimum 1 kierowcy.
W kategorii LMP2 w WEC ma startować również Robert Kubica, jednak nie wiemy nic na temat jego programu, który – biorąc pod uwagę powyższe – powinien być już na ukończeniu. Wciąż czekamy na informacje.