Choć o jego kandydaturze mówiło się niemal od początku, to jednak niewiele osób wierzyło w spełnienie takiego scenariusza. Wygląda jednak na to, że to Frederic Vasseur będzie nowym szefem Ferrari.
W ubiegłym tygodniu Ferrari oficjalnie potwierdziło, że Mattia Binotto złożył rezygnację ze stanowiska szefa Ferrari. Nieoficjalnie mówiło się, że nie jest on zadowolony z braku zaufania właścicieli zespołu.
Jako jednego z pierwszych kandydatów do zastąpienia Binotto wymieniało się szefa Alfa Romeo F1 Team Orlen, Frederica Vasseura, jednak później o jego kandydaturze było coraz ciszej i pojawiały się inne nazwiska.
Teraz portal f1-insuder.com pisze, że to właśnie 54-letni Francuz ma zostać nowym szefem ekipy z Maranello. Decyzja ma zostać ogłoszona do końca roku. Los Vasseura w ekipie z Hinwil i tak był przesądzony bowiem po przejęciu części udziałów Saubera przez Audi, niemiecki producent ma tam wprowadzić własnych szefów.
Jeżeli taki scenariusz się spełni, wówczas oczywiście Alfa Romeo będzie potrzebowała nowego szefa. Najpierw jednak trzeba poczekać na potwierdzenie tych wieści przez Ferrari. Warto przypomnieć, że Vasseur był pierwszym szefem w Formule 1 Charlesa Leclerca, a ekipa z Maranello liczy się ze zdaniem Monakijczyka.
Awans
Frederic Vasseur urodził się 54 lata temu w Draveil we Francji. Studiował aeronautykę i inżynierię samochodową na ESTACA, a niemal po zakończeniu nauki wpadł do świata motorsportu – i to od razu do głębokiej wody.
Wspólnie z Renault w 1996 roku założył zespół ASM, startujący we francuskiej Formule 3. Po zaledwie 2 latach Vasseur już mógł cieszyć się z mistrzowskiego tytułu swojego kierowcy, Davida Saelensa. Następnie zespół zaczął startować w Formula 3 Euroseries, tym razem z silnikami Mercedesa i przy wsparciu tego producenta. W prowadzonym przez Vasseura zespole jeździli m.in. Lewis Hamilton, Romain Grosjean, Paul di Resta czy Jamie Green.
W 2004 roku Vasseur zrobił kolejny zawodowy krok – połączył siły z Nicolasem Todtem, zakładając jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w GP2 – ART.
Już w 2005 roku ekipa miała na koncie 2 tytuły – w Europejskiej Formule 3 (autorstwa Lewisa Hamiltona) oraz GP2 (w wykonaniu Nico Rosberga). Gdy Hamilton awansował do wyższej serii, powtórzył wyczyn Niemca.
W kolejnych latach Vasseur miał pod skrzydłami takich kierowców jak Sebastian Vettel, Lucas di Grassi, Sebastien Buemi, Mikhail Aleshin, Michael Ammermuller, Luca Filippi, Sakon Yamamoto, Nico Hulkenberg, Pastor Maldonado, Jules Bianchi, Sam Bird czy Esteban Gutierrez.
Łącznie zespół zdobył 8 mistrzostw GP2, 9 GP3 i 12 Formuły 3 Euroseries.
W 2012 roku Francuz postanowił pójść w elektromobilność i założył firmę Spark Racing Technology, która stworzyła nadwozia do inauguracyjnego sezonu Formuły E.
W 2016 Vasseur otrzymał posadę w Formule 1, zostając szefem wracającego do „królowej motorsportu” Formuły 1, zespołu Renault. To wtedy miał pierwszy większy związek z Robertem Kubicą, gdy Polak startował w Renault Sport Trophy na torze Spa oraz testował w symulatorze ekipy z Enstone.
Przygoda Francuza z Renault nie trwała jednak długo. Ze względu na konflikt z Cyrilem Abiteboulem, dotyczący sposobu zarządzania zespołem, Vasseur odszedł z ekipy, ale szybko znalazł inne zajęcie. 12 lipca 2017 roku Sauber ogłosił go dyrektorem zarządzającym Sauber Motorsport i szefem Sauber F1 Team.