Kolejna seria wyścigowa – po DTM – z dużymi problemami. Niemiecka Formuła 4, w której jeździło niegdyś wielu znakomitych kierowców, nie pojedzie w sezonie 2023.
PO 8 sezonach działalności niemiecka Formuła 4 przestała przyjmować zgłoszenia na sezon 2023. Zwycięzcami tej serii byli m.in. Juri Vips, Lirim Zendeli, Theo Pourchaire i Oliver Bearman. W tym roku jej triumfatorem był Andrea Kimi Antonelli.
W serii startował też Kacper Sztuka, który gościnnie pojechał w rundach na Spa i Lausitzring, zajmując tam w wyścigach drugie miejsca. W całym sezonie, mimo startu w tylko 1/3 weekendów był 10.
Seria nie cieszyła się dużą popularnością i w całym sezonie minimum 1 rundę przejechało zaledwie 20 kierowców. Dla porównania we włoskiej F4 wystąpiło 55 kierowców.
Dziś ADAC, który był organizatorem serii, ogłosił, że seria nie pojedzie w sezonie 2023. Zamiast tego stworzony zostanie “ADAC Formula Junior Team”, który będzie występował we Francuskiej F4. Występować będzie w nim niemal za darmo dwóch młodych niemieckich kierowców
F4 to nie jedyna niemiecka seria, która przeżywa obecnie problemy finansowe. Wsparcia – również u lokalnych rywali – szuka seria DTM, której nowa formuła, oparta na autach GT3, nie sprawdza się na tyle, by można było utrzymać obecny poziom sportowy, marketingowy i medialny.