KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Adam Gach, Izabela Ch, Maciej Wiśniak, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, RkamilC, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Tomasz Ignaczak, Marcin Starczewski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Wojtek Zwolak, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Pawel Licznerski, Maciek Kowalczyk, Ilona Bykowska, Ba Ru, Tomasz Waszkiewicz, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Marcin Bogutyn, Norbert Sz, Szczepan Jędrusik, Adrian Karwan, Maks Szmytkowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
piobob, RK 88, Paweł Rosochacki, Esox33, nietuzin, Tomek, Wilkor, swój stary, Assetto corsa, Kryss, TUTUDUDU, Djdario8309, Kamil Tomczyk, Przemek M., Golden, jacek79100, zanet, BaRu, Rafał Przybylski, MarcinBB, Tomek81, Gnusma, MarcinBB, jacek79100, PUMA, haksik, Marcin, Kardynał, wr1004, gotrek, Galloper Tatodor

Harmonogramy

blank

Wyniki GP Australii

money-g18a316034_1920

Formuła 1 – TOP 5 kar finansowych w historii



Formuła 1 to piekielnie drogi sport. Świadczą o tym przede wszystkim ogromne wydatki startujących zespołów; na rozwój bolidu, pensje kierowców, wypłaty dla personelu (niekiedy kilkusetosobowego), i tak dalej, i tak dalej. W mistrzostwach trzeba mieć gruby portfel także ze względu na wysokość kar finansowych, jakie od czasu do czasu nakłada Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA). Na teamy, zawodników… i nie tylko.

Niedawno ciało zarządzające F1 uderzyło po kieszeni Red Bulla, Aston Martina oraz Williamsa, za złamanie w zeszłym roku zasad nowo wprowadzonego limitu budżetowego. Uszczupliło się (lub uszczupli) zwłaszcza konto pierwszej z wymienionych ekip – o 7 milionów dolarów. Ale nie była to największa grzywna w historii. Przed Wami ranking pięciu najsurowszych kar pieniężnych w królowej sportów motorowych na przestrzeni lat.

Zobacz także: Jest kara dla Red Bulla za przekroczenie budżetu!

5. Kara 450 tysięcy USD dla Aston Martina (2022 rok)

Aston Martin w 2021 roku nie przekroczył limitu budżetowego, ale dopuścił się tak zwanego naruszenia proceduralnego. Mianowicie złożył do FIA błędne sprawozdanie finansowe. Wykluczył w nim ze swoich wydatków pewne pozycje, których nie powinien, bo one również podlegają ograniczeniu.



Chociaż summa summarum zespół nie wydał więcej niż można było, za karę przeleje lub przelał Federacji blisko pół miliona dolców.

4. Kara 1 miliona USD dla Ferrari (2002 rok)

Dwie dekady temu kibice byli świadkami chyba najbardziej pamiętnego i bijącego po oczach „polecenia zespołu” w F1. Ferrari nakazało Rubensowi Barrichello oddać pierwsze miejsce Michaelowi Schumacherowi podczas GP Austrii. Brazylijczyk przepuścił Niemca w demonstracyjny sposób, przed samą metą.

Werdykt FIA? Scuderia musiała zapłacić okrągły milion dolarów. Nie za „team orders”, ale za… zamieszanie na podium. Zawstydzony Schumacher odstąpił Barrichello miejsca na jego najwyższym stopniu, a nawet oddał partnerowi puchar za wygraną. Wskazano, że w ten sposób zostały naruszone procedury. Choć tak naprawdę kara była za skompromitowanie najważniejszej serii wyścigowej świata.

3. Kara 5 milionów USD dla organizatorów GP Turcji (2006 rok)

W 2006 roku ostro oberwało się… organizatorom Grand Prix Turcji. Za zagrywki polityczne. Pierwszemu na mecie Felipe Massie trofeum wręczał bowiem Mehmet Ali Talat, przedstawiony jako prezydent Tureckiej Republiki Cypru Północnego. Czyli państwa nieuznawanego przez społeczność międzynarodową. Zajmowany przez niego obszar ONZ i UE nazywają terenem Republiki Cypru znajdującym się pod okupacją turecką.



Sprawa wywołała poruszenie, między innymi wśród cypryjskiej społeczności w Grecji. FIA była bezwzględna i kazała zapłacić aż 5 milionów dolarów. Wówczas była to największa grzywna w historii F1. Przyjmując ją, organizatorzy GP Turcji przynajmniej pozostali w kalendarzu F1 na kilka kolejnych lat.

2. Kara 7 milionów USD dla Red Bulla (2022 rok)

Dochodzimy do kary nałożonej na Red Bulla. Aktualni mistrzowie świata w 2021 roku przekroczyli limit budżetowy o 1,6%. Zamiast 140 milionów, przeznaczyli 142.3 miliona USD na wydatki objęte ograniczeniem. Chociaż gdyby zespołowi naliczono prawidłowo ulgę podatkową, przekroczenie wyniosłoby znacznie mniej, około pół miliona USD.

Stajnia twierdziła, że zmieściła się w limicie, interpretując inaczej niż FIA zawiłości nowych zasad. Jednak ostatecznie zaakceptowała grzywnę. Ta wyniosła 7 milionów dolarów (nie wlicza się w limit budżetowy).  Drugą karą, może nawet dotkliwszą, jest zmniejszenie o 10 procent puli godzin, jaką zespół będzie mógł przepracować w przyszłym roku w tunelu aerodynamicznym i CFD.



1. Kara 100 milionów USD dla McLarena w 2007 roku

Numer jeden to absolutny rekordzista. Nie tylko w F1, w ogóle w sporcie. W 2007 roku FIA kazała zapłacić McLarenowi… sto milionów dolarów. O co poszło?

Okazało się, że jeden z pracowników McLarena, Mike Coughlan, posiadał obszerną dokumentację techniczną bolidu Ferrari. Miał mu ją potajemnie dostarczyć Nigel Stepney, główny mechanik włoskiej ekipy. Trzeba tutaj wspomnieć, iż wówczas stajnie te zaciekle rywalizowały ze sobą o mistrzowskie tytuły. Zaś kierowcami McLarena byli Fernando Alonso i Lewis Hamilton.

Czy McLaren wykorzystał tajniki myśli technicznej Ferrari we własnej konstrukcji, nie wiadomo. Tak czy inaczej, kara musiała być surowa. I taka była.

 

Poza potężną grzywną, team z Woking dodatkowo został wykluczony z klasyfikacji generalnej konstruktorów. Tamte wydarzenia przeszły do historii jako „afera szpiegowska” (z ang. „spygate”).

Warto dodatkowo wspomnieć, że Stepney w 2010 roku w związku z całą sprawą, plus innymi przestępstwami popełnionymi w Ferrari (m. in. sabotażem i próbą wyrządzenia poważnego uszczerbku na zdrowiu), został też skazany przez sąd, na karę więzienia. Aczkolwiek nigdy jej nie odbył. W 2014 roku w dziwnych okolicznościach poniósł śmierć w wypadku samochodowym.

Autor: Grzegorz Filiks



Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Chin

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 19 kwietnia
godz. 05:30 FP1
godz. 09:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 20 kwietnia
godz. 05:00 – Sprint
godz. 09:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 21 kwietnia
godz. 09:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

6h Imoli WEC

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi