To zdecydowanie jedno z tych wydarzeń sezonu 2022, które będą generować miłe wspomnienia. Kevin Magnussen zdobył swoje pierwsze pole position w karierze. W Haasie euforia, a Kevin Magnussen komentując swój wynik uderzył w sentymentalne tony.
Gdy w Q3 – jeszcze na w miarę suchym torze – w żwir wylatywał George Russell, Kevin Magnussen miał najlepszy czas. Duńczyk wyjechał na tor jako pierwszy, a resztę stawki blokował Charles Leclerc, który wyjechał na złych oponach.
Po przygodzie Russella pojawiła się czerwona flaga, zaczęło padać mocniej i nikt nie mógł już poprawić czasu. W ten sposób Kevin Magnussen zdobył swoje pierwsze pole position w karierze – w 140. starcie. Dłużej na to osiągnięcie czekali jedynie Sergio Perez i Carlos Sainz.
Magnussen komentuje
“Nie mogę w to uwierzyć. Bardzo długo na to czekałem. Samochód był mocny i walczyliśmy o Q3. Mieliśmy auto na pierwszą 10-tkę. W Q3 kropiło, nie było w pełni sucho. Zespół wypuścił mnie w idealnym momencie. Musiałem pójść po to. Byliśmy pierwsi na torze i przejechałem mocne okrążenie, po którym byliśmy na pierwszym miejscu” – powiedział Magnussen.
“To były najdłuższe minuty mojego życia. Wydawało się, że jest mokro i że nikt już się nie poprawi, ale nigdy nie wiadomo” – dodał o momentach gdy czekał na zakończenie kwalifikacji.
Duńczyk cieszył się szaloną radością wraz z zespołem, a potem nie mógł ukryć swojego wzruszenia.
The moment it all became real! 😁#HaasF1 #BrazilGP pic.twitter.com/86aBs12UWH
— Haas F1 Team (@HaasF1Team) November 11, 2022
“Przyszedłem do tego sportu jako arogancki dzieciak i odebrałem od tego czasu sporo lekcji. Pokazałem, jak trudny jest ten sport, a teraz jestem na pole position” – dodał.
Czy Kevin będzie jutro walczył o zwycięstwo?
“Absolutnie! Jestem kierowcą wyścigowym” – odpowiada Duńczyk.
Steiner wniebowzięty
To nie tylko pierwsze pole position dla Kevina Magnussena, ale również dla całego zespołu Haasa. Niezwykle zadowolony z tego wyniku był szef ekipy.
“To wydarzenie numer jeden dla zespołu, zwłaszcza teraz. To rzecz, o której boisz się marzyć. To coś… Staramy się bardzo mocno. Cały zespół pracuje bardzo ciężko od 7 lat, a dziś warunki pozwoliły nam to zdobyć. To nie szczęście, jeżeli się na to zasłużyło. Byliśmy na dobrych oponach za każdym razem, w dobrym miejscu. Kevin pojechał świetne okrążenie. Perfekcyjne. Wszyscy szybko wyjeżdżali na slickach bo wiedzieliśmy, że nadchodzi deszcz” – powiedział Gunther Steiner.
HUGS! HUGS FOR EVERYONE ❤️❤️❤️#HaasF1 #BrazilGP pic.twitter.com/f9A28TpySP
— Haas F1 Team (@HaasF1Team) November 11, 2022
“Kilka ostatnich wyścigów nie było dla niego dobrych. Zawsze mieliśmy jakieś problemy, ale dziś to odsunął. Zdecydowanie na to zasłużył, cały zespół na to zasłużył. Zawsze pracujemy bardzo ciężko i walczymy cały czas. Witamy się z naszym pierwszym pole position. To miły prezent urodzinowy dla Gene” – dodał Steiner.
Jutro Magnussena czeka trudne zadanie, ale nastroje w ekipie są bojowe.
“Mam nadzieję, że jutro będziemy mogli zebrać owoce tego wyniku. Musimy zdobyć punkty, bo chcemy zdobyć 8. miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Mamy 24 okrążenia by utrzymać wszystkich za sobą. Będzie trudno, ale potrzebujemy punktów i z nich będziemy zadowoleni” – powiedział szef Haasa.
A jak Gunther Steiner skomentował ostatnie miejsce w kwalifikacjach Micka Schumachera?
“Myślę, że musi zyskać trochę pozycji jutro przed niedzielnym wyścigiem. Zrobi to, co zawsze. Myślę, że był trochę zbyt niezdecydowany i nie złożył okrążenia tuż po przejściu na opony suche”.
Źródło: Sky Sports F1