To, co było wiadome od dawna, teraz zostało potwierdzone oficjalnie – Iron Lynx, do którego należy również Prema, będzie przygotowywał program LMDh na sezon 2024 dla Lamborghini.
Partnerstwo zostało ogłoszone wczoraj w Portimao. Ekipa połączy siły w Lamborghini Squadra Corse, przygotowując program startów w seriach WEC oraz IMSA w sezonie 2024. Iron Lynx będzie oficjalnym zespołem Lamborghini, a obie marki będą ściśle współpracować z PREMA Engineering.
Już w przyszłym roku Iron Lynx będzie wystawiał fabryczne auto GT w seriach w Europie i USA. Iron Lynx pojedzie m.in. w Lamborghini Super Trofeo Europe.
#Lamborghini Squadra Corse and @IronLynx_ have announced that they will join forces as both entities embark on a dual assault as Lamborghini Iron Lynx in the FIA World Endurance Championship and IMSA SportsCar Championship in 2024https://t.co/kdjJNmtZx4
— Lamborghini Squadra Corse (@LamborghiniSC) November 5, 2022
Wcześniej dowiedzieliśmy się, że Lamborghini pracuje nad swoim autem wspólnie z Ligierem. Ogłoszono już szczegóły silnika, który będzie zamontowany w aucie. Hybrydowa jednostka będzie składała się z silnika spalinowego oraz ERS-u, które będą dawały łączną moc 681 KM. Lamborghini zdecydowało się na używanie 8-cylindrowego silnika twin-turbo w układzie V. Będzie on przygotowywany przez motorsportowy oddział firmy, Squadra Corse. Silnik elektryczny przygotuje firma Bosch.
Samochód ma osiągać 340 km/h przy wadze 1030 (bez kierowcy i paliwa). Auto będzie miało maksymalne wymiary 2 metrów szerokości i długości 5,1 metra.
Lamborghini potwierdziło już, że jego kierowcami w projekcie LMDh będą Mirko Bortolotti i Andrea Caldarelli. Będą oni zaangażowani w prace nad autem, wezmą udział w sezonach WEC oraz IMSA. To ogłoszenie nie było żadnym zaskoczeniem ponieważ obaj zawodnicy od dawna współpracują z włoskim producentem.
Z Lamborghini jest łączony Robert Kubica, który bywał w fabryce ekipy i trenuje wspólnie z kierowcami ekipy. Polak uczestniczył też w testach aut i ma jedno z nich.