Tuż przed rozmowami o przedłużeniu kontraktu z Gene Haasem, Mick Schumacher – już po zakończeniu treningu, gdy nie walczył o nic, rozbił samochód na torze Suzuka. Jak można się domyślać, nie był tym faktem ukontentowany szef Haasa, Gunther Steiner.
Po zakończeniu 1. treningu, już po wykonaniu próbnego startu, Schumacher miał spokonie wrócić do boksów. Niemiec zaliczył jednak aquaplaning na początku drugiego sektora i mocno uderzył w bandę.
Mick Schumacher found the barrier on his way back to the pits at the end of FP1 😣#JapaneseGP #F1 pic.twitter.com/rvsZWOlCoM
— Formula 1 (@F1) October 7, 2022
Zniszczone zostały przednie skrzydło, nos, przednie zawieszenie po obu stronach auta. Jedno z kół uderzyło tak mocno w nadwozie, że ekipa postanowiła wymienić również ten element.
„To rozczarowujące. Cały przód był rozbity i musieliśmy również zmienić całe nadwozie bo nie byliśmy pewni, czy nie ma pętknięcia i nie mogliśmy podejmować ryzyka. Być może mogliśmy wyjechać na 10 minut treningu, ale to nie miało sensu. Lepiej być pewnym na 100%, że samochód jest w 100% formie na jutro” – powiedział szef Haasa po pierwszym treningu.
Steiner podkreśla jednak, że nie będzie problemu z częściami po wypadku Micka.
„Samochód będzie gotowy, chłopaki będą mieli pracowite popołudnie, ale naprawią samochód bo mamy wszystkie części, to nie problem” – mówi szef Haasa.
Schumacher jest liderem prowadzonej przez fanów „destructors championship”. Przed GP Japonii straty spowodowane przez jego wypadki wynosiły prawie 3,3 mln. Teraz wzrosły do ponad $4 mln. To kolejny przypadek w tym sezonie gdy Niemiec robi szkody na ponad milion dolarów i dobrze zdaje sobie z tego szef Haasa.
„To już trzeci raz, kiedy mamy potencjalne uszkodzenia nadwozia i teraz musimy je prześwietlić, żeby zobaczyć, czy jest uszkodzone. Jest to frustrujące” – dodał Steiner.
Mick w Singapurze rozpoczął rozmowy z Haasem na temat przedłużenia kontraktu. Mają być one kontynuowane podczas GP USA z udziałem Gene Haasa, właściciela ekipy. Wcześniej Gunther Steiner określał szanse Niemca na „pół na pół”.
Rano pisałem o tym, że Schumacherem może być zainteresowany Williams o czym przeczytacie tutaj.