Napracowali się sędziowie podczas rywalizacji o GP USA. Swój „dorobek” punktów karnych po wyścigu na Circuit of Americas powiększyło aż 6 kierowców, a jeden z nich przez wiele najbliższych wyścigów będzie musiał się mocno pilnować.
Działo się wczoraj, a sędziowie mieli bardzo dużo pracy. Tak dużo, że dopiero protest Haasa musiał zwrócić im uwagę na jazdę Fernando Alonso z oberwanym skrzydłem. Zaowocowało to srogą karą dla hiszpańskiego kierowcy i zmianami w klasyfikacji wyścigu i klasyfikacjach generalnych. Piszę o tym tutaj.
Alonso nie dostał jednak punktów karnych, na które zasłużyli inni zawodnicy:
– Nicholas Latifi: 2 punkty karne (+5 sekund kary) otrzymał je za zderzenie z Mickiem Schumacherem w zakręcie 12. Kanadyjczyk przyznał, że popełnił błąd i była to sprawiedliwa kara. Nicholas ma obecnie 5 punktów karnych na swoim koncie.
– George Russell: 2 punkty karne (+5 sekund kary) za uderzenie w Carlosa Sainza w 1. zakręcie. Sędziowie wzięli pod uwagę, że było to pierwsze okrążenie i to złagodziło karę. Russell zahamował za późno i w konsekwencji odpowiadał w całości za zderzenie. Anglik ma obecnie 4 punkty karne na swoim koncie.
– Lance Stroll: 2 punkty karne (+ przesunięcie o 3 pozycje na starcie do GP Meksyku) za doprowadzenie do kolizji z Fernando Alonso. „Było dla nas jasnym, że kierowca auta 18 wykonał późny ruch, reagując na próbę wyprzedzania przez kierowcę samochodu 14 i przesunął się w lewo. Sędziowie uznali, że większą winę za incydent ponosi kierowca auta nr 18” – czytamy w uzasadnieniu sędziów. Stroll ma obecnie 5 punktów karnych na swoim koncie.
– Alex Albon: 1 punkt karny (+5 sekund kary doliczone do czasu wyścigu) za zyskanie pozycji poza torem i nie oddanie jej. Alex ma już 7 punktów karnych.
– Mick Schumacher: 1 punkt karny (+5 sekund kary) za czterokrotne przekroczenie limitów toru. Dla Niemca to jedyny punkt karny na koncie.
Blisko bana
W najgorszej sytuacji jest jednak Pierre Gasly. Francuz nie jest sobą od początku sezonu, a ostatnie wyścigi są dla niego pełne frustracji i widać, że nie może już doczekać się przenosin do innej ekipy.
Wczoraj Gasly otrzymał kary za dwa przewinienia. Pierwszym było zostawienie odległości większej niż 10 samochodów za poprzedzającym samochodem podczas jazdy za samochodem bezpieczeństwa. Otrzymał za to 5 sekund kary i 2 punkty karne. 10 sekund kary (już bez punktów karnych) sędziowie wymierzyli mu za nieregulaminowe odbycie kary. Gasly powinien był stać na swoim stanowisku serwisowym przez 5 sekund, zanim mechanicy dotkną jego auta. Przednie lewe koło zaczęło być jednak zdejmowane po upływie zaledwie 4,54 sekundy i sędziowie dali kierowcy 10 sekund kary, doliczone do czasu wyścigu.
W tym momencie licznik Pierra Gasly wskazuje już 9 punktów karnych. Przypomnę, że po osiągnięciu 12 punktów karnych w ciągu 12 miesięcy, kierowca otrzymuje zakaz startu w kolejnym wyścigu F1. Dotychczas, w 9-letniej historii systemu punktów karnych, żaden kierowca nie uzbierał tylu punktów by otrzymać „bana”.
Gasly ze swoimi 9-ma punktami wyrównał już jednak dotychczasowy rekord zdobytych punktów karnych w jednym sezonie. Najgorsze dla Francuza jest to, że najbliższe kasują mu się dopiero 22 maja 2023 roku. Będzie zatem musiał przejechać 3 wyścigi obecnego sezonu i aż 7 kolejnego bez, mogąc pozwolić sobie na „zdobycie” maksymalnie 2 punktów karnych.
Oto obecna tabela punktów:
Kierowca | Punkty | Najbliższe punkty wygasają... | Reprymendy |
---|---|---|---|
Kevin Magnussen | 12 | 09/03/25 - 1 pkt | 1 |
Sergio Perez | 8 | 17/09/24 - 1 pkt | |
Logan Sargeant | 8 | 03/09/24 - 1 pkt | |
Fernando Alonso | 8 | 01/04/25 - 3 pkt | |
Lance Stroll | 5 | 17/09/24 - 1 pkt | |
Max Verstappen | 4 | 19/11/24 - 2 pkt | |
Esteban Ocon | 3 | 04/05/25 - 1 pkt | |
Daniel Ricciardo | 3 | 21/04/25 - 2 pkt | |
Lewis Hamilton | 2 | 03/09/24 - 2 pkt | |
Nico Hulkenberg | 2 | 01/09/25 - 2 pkt | 1 |
George Russell | 2 | 19/11/24 - 2 pkt | |
Valtteri Bottas | 2 | 29/10/24 - 2 pkt | 1 |
Carlos Sainz | 1 | 06/05/25 - 1 pkt | |
Oscar Piastri | 0 | 1 | |
Lando Norris | 1 |