Zaskoczyły nas wyniki kwalifikacji do GP Meksyku, a kilka zespołów ma wyraźne problemy z tempem, które raczej nie ustąpią w wyścigu. Jak wyglądają najważniejsze dane czasówki? Zobaczcie też skrót i prowizoryczne ustawienie na starcie.
Wyniki
Skrót
Prowizoryczne ustawienie na starcie
Czasy sektorów
W pierwszym wyraźnie szybszy był Max Verstappen, a mnóstwo czasu stracił tam George Russell – aż 0,2 do Verstappena. W drugim to on był najszybszy o $0,2 sekundy. Max był najlepszy w trzecim sektorze i to dało mu pole position.
Prędkości
Pięciu kierowcom udało się przekroczyć 350 km/h, a najszybszymi byli kierowcy, którzy nie spisali się rewelacyjnie – Magnussen, Schumacher i Albon. Wolne tym razem bolidy Alpine.
Przewidywane tempo wyścigowe
Ode mnie
Kłopoty Red Bulla w treningach sprawiły, że były to emocjonujące kwalifikacje. Max Verstappen musiał się natrudzić, ale ostatecznie jego przewaga była dość solidna. Zrobił swoje w decydującym momencie i teraz jest faworytem do wygrania wyścigu. Verstappen może narzekać w treningach, ale siłą jego i Red Bulla jest to, że potrafią wprowadzić skuteczne poprawki, a w kluczowych momentach rzadko popełnia błędy.
Myślę, że największym zagrożeniem dla zwycięstwa Verstappena jest startujący tuż za nim Russell i zblokowane koła Mercedesa na hamowaniu, a nie tempo któregokolwiek z rywali.
Mercedesy są znacznie mocniejsze w Meksyku, przede wszystkim ze względu na rzadsze powietrze, która bardziej pasuje ich pakietowi. Inaczej jest w przypadku Ferrari, które cierpi w związku z gorszym wykorzystaniem aerodynamiki. Do tego dochodzą problemy techniczne. Biorąc pod uwagę wyniki, można się zastanowić, do któej litery dojdzie ze swoimi planami strategicznymi Ferrari podczas wyścigu. Ostatnio było E… Jeżeli Ferrari nadal będzie miał tak słabe tempo wyścigowe, w porównaniu z kwalifikacjami, to będą walczyć raczej z McLarenem i Alpine niż Mercedesem i Red Bullem.
Osobiście najbardziej czekam na pojedynek Russella i Hamiltona w tym wyścigu. W kwalifikacjach było między nimi tylko 5 tysięcznych. A jeżeli Lewis chce być przed George`m w generalce to realnie patrząc, musi tu być przed swoim młodszym kolegom. Odebrać punkty za 2. miejsce będzie chciał im Sergio Perez, który ma potencjał na walkę.
Patrząc na genialne, 6. miejsce Valtteriego Bottasa, można zastanowić się, co pójdzie nie tak. Bo jakoś mam przeczucie, że walka o punkty będzie trudna. Alfa zmieniła w niewielkim stopniu przednie skrzydło, ale dało to świetny efekt i widać było go już w czasówce w USA. Ten zespół z większymi środkami ma potencjał. Zhou – jak na siebie – również wysoko – na 12. miejscu.
Myślę, że startujące za Valtterim McLareny i Alpine będą ostatecznie szybsze i powalczą o tytuł „best of the rest”.
Na kolejnych miejscach w kwalifikacjach mieliśmy duety zespołowe – AlphaTauri, Haas, Aston Martin i Williams. Dziwi szczególnie postawa Astona, który ostatnie rundy miał bardzo mocne, a do tego ich pakiet w teorii powinien pasować temu obiektowi. Dziś pewnie będzie lepiej, ale do walki o punkty daleko.