Nowa Mazda CX-5 Enso 2022 już jest. To świetny miejski SUV, którego wyposażenie i wszystkie elementy dają odczuć typowy dla tej marki komfort, wygodę i przede wszystkim jakość. To całkiem duży SUV, ale nie największy. Silnik benzynowy, 2.5 litra, napęd na cztery koła.
Miałam przyjemność pojeździć tym świetnym autem przez niemal tydzień i wiem, że spalanie jest godne uwagi. To średnio tylko 8 litrów na 100 km, jeśli oczywiście nie szalejemy po mieście i nie używamy trybu sportowego. Na co dzień jeżdżę Mazdą 3 sedan, i spalanie jest na podobnym poziomie – a więc wynik CX-5 jest bardzo dobry.
W CX-5 miałam do dyspozycji sześciostopniową automatyczną skrzynię biegów. Jeździło się wygodnie, ale reagowała z lekkim opóźnieniem. Przyspieszenie niczego nie urywa, ale znacznie lepiej jest w trybie sportowym. Jednak rozpędzone auto jeździ niesamowicie płynnie i daje poczucie dużego komfortu. Moją uwagę zwróciło także to, jak łatwo było mi się zgrać z nowym autem, przesiadając się z Mazdy 3. Zgranie się zajęło nam tylko kilka minut, a potem czułam się „jak u siebie”. Auto nie sprawia wrażenia ciężkiego. Wręcz przeciwnie, jest zwinne i stabilne w zakrętach. Za to duży plus.
Duża przewaga do Mazdy 3 to także bardzo dobre wyciszenie pojazdu. Przez cały czas można swobodnie rozmawiać, a także słuchać muzyki. Bez względu na to, jaką rozwijamy prędkość. W CX-5 Enso znajdziecie nagłośnienie Bose. Mazda + Bose to dobrana para. System multimedialny, charakterystyczny dla tej marki, także zasługuje na uwagę. Jeżdżąc Mazdą przez lata, zdążyłam się już przyzwyczaić do wszystkich pokręteł, które znajdują się koło drążka zmiany biegów, ale brakowało mi ekranu dotykowego, który w starszej Maździe 3 znajdziemy. Było to szczególnie uciążliwe przy próbie obsługi Map Google, po podłączeniu do Android Auto. Cała reszta jednak, na plus.
Poczucie bezpieczeństwa i komfortu zapewniał także układ dynamicznej stabilizacji toru jazdy (DSC) z elektronicznym układem kontroli trakcji (TCS), system monitorowania martwego pola, system wspomagający jazdę w korku (CTA), układ wspomagający awaryjne hamowanie przy jeździe do tyłu, czy układ wspomagający ruszanie na wzniesieniu, który pozwalał mi na bezkarne zatrzymywanie się nawet na bardzo stromych zboczach. Znajdziecie tam także Driver Alert ostrzegający o zmęczeniu kierowcy, który dawał znać nawet przy najmniejszych oznakach zmęczenia.
A co z bagażnikiem? Jego pojemność to 522 litry, co jest średnim wynikiem, gdyż w KIA Sportage znajdziemy 590 litrów, a w Volkswagen Tiguan aż 615. Ustępuje jej jednak Nissan Qashqai – tylko 479 litrów.
Komfortu dopełnia kamera 360 stopni, z przełączalnymi widokami w kadrze, która daje rewelacyjną widoczność. Jeśli ktoś ma problemy z parkowaniem, z tą kamerą się ich pozbędzie.
Mazda CX-5 Enso – jak najbardziej.
Ten SUV jest dobrym wyborem dla ludzi, którzy cenią sobie komfort jazdy. Auto jest dobrze wykonane, eleganckie i przestronne. Kolor Soul Red Crystal przyciąga wzrok. Jazda CX-5 jest dynamiczna, choć specyfikacja silnika daje radość z jazdy dopiero przy wejściu na wyższe obroty. I to, co warto podkreślić odnośnie tej marki, to niezawodność.
Moja wersja wyposażenia kosztowała 209 000 zł brutto.
Pojemność: 2488 cm3
Liczba i układ cylindrów: 4
Maksymalna moc: 194 KM
Maksymalna moc: 6000 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy: 258 Nm (obr./min.)
Stopień sprężania: 13:1
Przyspieszenie: 9.3 sek
Prędkość maksymalna: 195 km/h
Pojemność zbiornika paliwa: 58 l
Pojemność bagażnika: 522 l (KIA Sportage 590 l, Nissan Qashqai 479 l, V Tiguan 615 l)
Masa: 1577 kg