Niemiecki Auto Motor und Sport przekazuje bardzo ciekawe pomysły, jakie pojawiają się w świecie Formuły 1 na uatrakcyjnienie widowiska oraz wyeliminowanie kwestii przeszkadzających fanom.
Koniec za SC?
Po GP Włoch uwidoczniony został problem kończenia wyścigów za samochodem bezpieczeństwa. Przerywanie wyścigów przez czerwoną flagę w takich sytuacjach jest mało prawdopodobne gdyż takie rozwiązanie uzasadnia jedynie przeszkoda na torze lub konieczność udzielenia pomocy medycznej kierowcy.
Rozważony może być pomysł lepszego momentu wyjeżdżania samochodu bezpieczeństwa by jeszcze podczas jego trwania stawka układała się w prawidłowej kolejności, a zdublowani kierowcy przesuwali się na koniec stawki.
Nie potrzeba by wówczas dodatkowego okrążenia na oddublowanie stawki.
Kary za silniki
Jak przekazuje Auto Motor und Sport, by wprowadzić większą transparentność w tym aspekcie, rozważany jest pomysł ujednolicenia kar za wymianę elementów jednostki napędowej. Każdy kierowca, w którego aucie dochodzi do nadprogramowej wymiany, miałby otrzymywać karę „startu z końca stawki” i to niezależnie od tego, ile elementów by wymieniał.
Fanom łatwiej byłoby wówczas śledzić rywalizację, a kierowcy, którzy wymienili elementy, walczyliby ze sobą w kwalifikacjach.
VSC
Zagrożony może być również wirtualny samochód bezpieczeństwa. Według władz F1, lepsza jest pełna neutralizacja z samochodem bezpieczeństwa. Po pierwsze zbija ona stawkę, a po drugie podczas okresu VSC niektórzy kierowcy mogą na nim znacznie skorzystać – zwłaszcza ci, którzy byli blisko boksów.
Pociągi DRS
Sezon 2022 udowadnia nam, że wyprzedzanie bez użycia DRS-u nadal jest trudne, jednak F1 w średnioterminowej perspektywie chce pozbyć się tego systemu.
Póki co problemem stają się tzw. pociągi DRS, a zatem sytuacje, gdy za jednym kierowcą jedzie kilku innych zawodników, a każdy z nich korzysta z DRS-u wobec czego trudno o wyprzedzania. W tym sezonie, przy mniejszej roli slip-streamu, zdarzają się one bardzo często.
Pomysłem ma być tu np. ograniczenie czasu, przez jaki kierowca może jechać z otwartym tylnym skrzydłem.
Jeżeli chodzi o DRS to rozważane jest również zezwolenie na używanie go już podczas pierwszych okrążeń po starcie lub restarcie.
2x kwalifikacje?
Bardzo ciekawym rozwiązaniem może być rozgrywanie dwóch sesji kwalifikacyjnych w trakcie weekendów ze sprintami. W sezonie 2023 zaplanowano takich 6 o czym piszę tutaj.
Na sezon 2024 rozważa się w trakcie takich rund rozgrywanie tylko jednego treningu, a następnie kwalifikacji do sprintu, sprintu oraz kwalifikacji do głównego wyścigu.
Źródło: Auto Motor und Sport