Według Estebana Ocona, mało doceniany jest fakt, że dorównuje on w Alpine Fernando Alonso, często będąc przed Hiszpanem i nadal mając więcej punktów w klasyfikacji generalnej sezonu 2022 niż 2-krotny mistrz świata.
Francuz, który ma podpisany kontrakt z Alpine do 2024 roku, zdobył w tym sezonie 66 punktów – o 7 więcej niż jego hiszpański kolega z ekipy. W ubiegłym roku Ocon przegrał nieznacznie z Alonso, ale to on sięgnął po jedyne zwycięstwo dla ekipy z Enstone.
Mimo takich wyników, Ocon uważa, że jego sukcesy nie są wystarczająco widoczne w mediach.
„Nie czytam zbyt dużo tego, co się o mnie mówi, ale mam nadzieję, że gdy zrobię coś dobrego jest to opisywane by obserwujący mieli pojęcie o co chodzi. To jednak prawda, że są osoby, które mówią mi: o, rzeczywiście, nie zauważyłem twoich kwalifikacji na Spa albo: o, rzeczywiście zapomniałem, że wygrałeś w ubiegłym roku” – mówi Ocon w rozmowie z motorsport.com.
„Przyznaję, że to według mnie trochę dziwne, w końcu w tym roku w kwalifikacjach, jest 9-7 dla Fernando, ale ja mam więcej punktów w klasyfikacji. W ubiegłym roku w kwalifikacjach zakończyło się remisem 11-11” – dodaje Ocon.
Według Francuza, Fernando Alonso nie miał tak wymagającego partnera zespołowego od 2007 roku i słynnego pojedynku z Lewisem Hamiltonem. Później w jednym zespole z Alonso jeździli Nelson Piquet Jr, Romain Grosjean, Felipe Massa, Jenson Button, Kimi Raikkonen i Stoffel Vandoorne.
„Patrzę na karierę Fernando i jedynym partnerem z zespołu, który był z nim na tym samym poziomie był Lewis. Wszyscy inni nie spisywali się lepiej ode mnie” – mówi Francuz.
„Osobiście czuję, że wykonuję dobrą robotę. Tak, to trochę dziwne, że czasami percepcja z zewnątrz jest nieco inna” – dodaje Ocon.
Źródło: motorsport.com