Blisko 40 km/h – taka była różnica pomiędzy najszybszym i najwolniejszym kierowcą GP Włoch. Są oni zawodnikami… jednej ekipy. Jak wyglądają inne ciekawe dane tego wyścigu?
Wyniki
Skrót
Best lapy
Punkt za najszybsze okrążenie wyścigu zdobył Sergio Perez, wykręcając zdecydowanie najlepszy czas. Meksykanin jednak miał w końcówce wyścigu okazję do jazdy szybkich okrążeń na oponie miękkiej.
Najlepsze sektory
Perez miał dopiero 10. czas w pierwszym sektorze. Świetny wynik osiągnął tam Valtteri Bottas.
Najwyższe prędkości
Na dwóch biegunach zestawienia kierowcy Ferrari. Drugi Charles Leclerc miał najniższą prędkość maksymalną – o aż 37,3 km/h niższą niż najszybszy wczoraj Carlos Sainz.
Pit-stopy
Bardzo blisko pobicia swojego rekordu zmiany kół w tym sezonie był Red Bull – zabrakło 0,01 sekundy. Dwa najszybsze pit-stopy odbyły się wczoraj podczas zjazdów Sergio Pereza, a dwa kolejne Charlesa Leclerca. Trzeba przyznać, że Ferrari było wczoraj bardzo szybkie w tym aspekcie.
Fatalnie znów zmieniał Haas, ale jeszcze gorzej zmieniali mechanicy Alfy Romeo.
Strategie
Tylko Charles Leclerc zdecydował się na zjazd podczas wirtualnej neutralizacji. Nie była to raczej dobra strategia i spośród kierowców, którzy nie mieli problemów technicznych, Leclerc byłby jedynym zawodnikiem, który jechał wczoraj na 2 pit-stopy. Oczywiście samochód bezpieczeństwa w końcówce wymusił dodatkowe zjazdy.
Ciekawe były strategie George Russella i Estebana Ocona, którzy jako jedyni nie używali pośrednich opon wczoraj.
Opony
W użyciu były wszystkie 3 mieszanki. Najdłuższy stint na twardych i pośrednich wyniósł 35 okrążeń. Z danych wyścigowych wynika, że twarda była pół sekundy wolniejsza od pośredniej, a pośrednia 0,7 sekundy wolniejsza od miękkiej.
Vlog
O tym wyścigu i jego bohaterach mówiłem we wczorajszym vlogu, zapraszam do obejrzenia: